Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Powiat lubelski

10 lutego 2022 r.
9:05

Od kilku lat kałuża straszy po większym deszczu. Pomagają strażacy, a czy pomoże wójt?

(fot. Maciej Kaczanowski)

Tylko w tym roku strażacy już cztery razy wypompowywali wodę z zalewanej drogi w podlubelskim Lipniaku. „Śmiałkowie, chcący pieszo poruszać się po wsi, powinni ubierać się w stroje kąpielowe” – ironizuje nasza Czytelniczka, która zwróciła nam uwagę na problem. Czy nic w tej sprawie nie da się zrobić?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

„Chciałabym podzielić się doświadczeniami mieszkańców miejscowości Lipniak Na wsi jest jedno miejsce rozpoznawalne przez wszystkich mieszkańców, kurierów, a także przyjezdnych tj. wielka kałuża uniemożliwiająca przejazd drogą po większym deszczu, czy chociażby takiej pogodzie jak dziś” – napisała do nas Czytelniczka, która przysłała także zdjęcia zalewanej drogi. „O ile numeracja domów jest tak nieuporządkowana, że trudno się w niej połapać, to miejsce, gdzie usytuowana jest owa kałuża służy niczym nawigacja dla wszystkich, którzy błądzą”.

Zdaniem naszej Czytelniczki, po remoncie drogi w 2018 r. „kałuża przemieściła się o jakieś 5 metrów!”. „Jest to przykład na niegospodarność pieniędzy publicznych” – uważa autorka listu. „Sytuacja przed remontem i po jest identyczna. Od początku roku (w tym też w poniedziałek) straż pożarna kilkukrotnie pompowała wodę. Śmiałkowie, chcący pieszo poruszać się po wsi, powinni ubierać się w stroje kąpielowe”.

– W tym roku w tych okolicach strażacy interweniowali już cztery razy – podlicza st. kpt. Andrzej Szacoń, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. – Podobną liczbę zgłoszeń otrzymaliśmy także w ubiegłym roku. Do wypompowywania wody z drogi strażacy jeździli też w 2020 r.

– Na pewno jest to pewna uciążliwość, bo zalewana jest też nasza posesja, ale są gorsze rzeczy na świecie – próbuje znaleźć plusy w całej sytuacji jedna z mieszkanek, z którą rozmawialiśmy na miejscu. – Oczywiście, lepiej, żeby tej wody nie było, ale jak się zbierze, to wypompowują ją strażacy i jest po problemie.

– Mieszkam tutaj od 10 lat i od samego początku były problemy ze zbieraniem się wody na drodze po opadach i roztopach – przyznaje nasz kolejny rozmówca. – Studnie, które wybudowano albo są za płytkie, albo niewydolne. Był pomysł, który podsuwaliśmy wójtowi, aby wodę odprowadzić przez jezdnię i działkę sąsiada. On zgodził się na takie rozwiązanie. Ale gmina tyle się zastanawiała, że się już chyba z tego wycofał. I dodaje: – Jak to możliwe, żeby w XXI wieku nie można było sobie poradzić z takim problemem?

Droga, na której po większym deszczu i roztopach zbiera się woda, to droga wewnętrzna. Prowadzi od drogi powiatowej, która jest przedłużeniem ul. Wojciechowskiej w Lublinie do osiedla domów jednorodzinnych w Lipniaku. – Zalewanie nie jest związane z samym wykonaniem tej drogi, tylko tym, że leży ona w najniższym punkcie tego terenu, w tym miejscu spływa woda z pobliskich nieruchomości – mówi Mirosław Żydek, wójt gminy Konopnica. – Wybudowane studnie chłonne jako niedoskonałe rozwiązanie tymczasowe, nie są w stanie przyjąć nadmiaru wody, który jest po ulewach czy podczas roztopów.

Wójt zapewnia, że razem z urzędnikami szukają rozwiązania tej sytuacji. – Chcemy poszerzyć tę drogę. Myślę, że jest na to szansa. Obecnie trwają prace geodezyjne i komunalizacyjne byśmy mogli przejąć potrzebne pod tę inwestycję nieruchomości od mieszkańców. Mamy już zgody osób, które mieszkają w pobliżu tego miejsca, ale też dalej wzdłuż drogi – tłumaczy wójt. – Chcemy też inaczej wyprofilować przebieg drogi, która jest obecnie zalewana.

Mirosław Żydek zwraca też uwagę na inny problem: – Właścicielem tej drogi jest Skarb Państwa, a reprezentuje go starosta lubelski, my mamy ją jedynie w trwałym zarządzie. Chcieliśmy, aby stała się ona drogą publiczną, bo wtedy można skorzystać z innych, dogodniejszych możliwości prawnych, by wykonać prace, jednak starostwo negatywnie zaopiniowało nam w tym względzie uchwałę – wyjaśnia wójt, który odniósł się też do proponowanej przez mieszkańców budowy kanału odprowadzającego nadmiar wody z drogi. – W przypadku drenażu musimy uzyskać zgodę nie tylko właściciela działki, przez którą przechodziłby kanał, ale też tego, albo przede wszystkim tego, na którego działkę ta woda byłaby odprowadzana.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium