Ogromny pożar wybuchł w sobotę w Kalinówce. Strażacy pracowali przez całą noc.
Informację o pożarze w Kalinówce strażacy dostali o godz. 20.14.
Ogień pojawił się w budynku dawnych kurników przerobionych na stolarnię przy ul. Chmielnej. Wewnątrz znajdowały się maszyny, drewno i gotowe wyroby stolarskie.
Na miejsce przyjechały 24 zastępy. W akcji brało udział 77 strażaków. Była trudna ze względu na łatwopalne materiały. Ogień przemieszczał się bardzo szybko.
Budynek spłonął w 70 procentach. Spaliło się całe wyposażenie wewnątrz. Akcja strażaków trwała prawie 11 godzin. Według wstępnych wyliczeń straty wyniosły 400 tys. zł. Nikt nie ucierpiał w pożarze.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną. Trwa wyjaśnianie.