Najniższe natężenie bezrobocia dotyczy osób z wyższym wykształceniem, a najmniejszy wzrost stopy bezrobocia odnotowuje się wśród osób o najwyższych kwalifikacjach – wynika z najnowszych badań GUS.
Największe bezrobocie nadal panuje wśród osób bez przygotowania zawodowego i o najniższym poziomie wykształcenia.
– Pracownicy, niezależnie od wykonywanej pracy i wyuczonego zawodu, powinni zadbać o rozwój umiejętności i stopniowo podnosić swoje kwalifikacje. Dla wielu z nich jednak jedyną możliwością, poza samodzielnym dokształcaniem się, są oferowane przez pracodawcę szkolenia.
Niestety, dzisiaj przedsiębiorcy ograniczają szkolenia do niezbędnego minimum lub całkowicie je wstrzymują zapominając, że spowolnienie gospodarcze to dobry moment, aby zbudować efektywny i zaangażowany w los firmy zespół – mówi Thierry Iovane, dyrektor na Europę i Amerykę Łacińską CIMA (Chartered Institute of Management Accountants).
W ciągu ostatnich kilku miesięcy przedsiębiorcy wyraźnie zwiększyli swoje wymagania odnośnie do kandydatów ubiegających się o pracę, jak również w stosunku do obecnie pracujących.
Najwyżej cenionymi pracownikami są tacy, którzy posiadają wiedzę i różnorodne umiejętności, dające się wykorzystać na więcej niż jednym stanowisku.