Jak co roku Pitowiakowie postanowili rozliczyć się z fiskusem wspólnie. I nie zamierzają z tym zwlekać, bo liczą na duże ulgi.
Pamiętajcie!
Możecie rozliczyć się wspólnie jeżeli:
• byliście małżeństwem przez cały ubiegły rok
• nigdy nie podpisywaliście intercyzy lub umowy o rozdzielności majątkowej
• żadne z was nie prowadziło w ubiegłym roku działalności gospodarczej opodatkowanej 19-proc. stawką liniową, ryczałtem lub kartą podatkową
Nauczeni doświadczeniem poprzednich lat państwo Pitowiakowie postanawiają zacząć od PIT/0, czyli "Informacji o odliczeniach od dochodu i od podatku”.
Najpierw część A, a więc dane identyfikacyjne.
- Musimy teraz ustalić, czyje dane wpiszemy w rubryce "dla podatnika”, a czyje dla "małżonka” - przypomina Aldona.
Uznają, że tak, jak w poprzednim roku, podatnikiem będzie Ryszard. I muszą się już tego trzymać wypełniając zarówno załącznik, jak i PIT-37.
Za leki i Internet
Aldona, która ma II grupę inwalidzką, może odliczyć sobie wydatki na rehabilitację. A są to przede wszystkim koszty dojazdów samochodem na zabiegi zalecone jej przez lekarza.
Aby odliczyć sobie koszty dojazdów na zabiegi rehabilitacyjno-lecznicze, samochód musi być własnością lub współwłasnością osoby niepełnosprawnej.
- Szkoda, że limit od lat pozostaje bez zmian - ubolewa Aldona. - Fakt, nadal wynosi on 2.280 zł rocznie - kwituje Ryszard.
Limitowane są również odliczenia wydatków na leki przepisane Aldonie przez lekarza specjalistę - nadwyżka ponad 100 zł miesięcznie. A w styczniu wydała w aptece 130 zł, w lutym, marcu i kwietniu po 120 zł, w maju 80 zł, od czerwca do grudnia po 110 zł. Po zliczeniu nadwyżek wychodzi jej 160 zł.
W sumie w ramach ulgi rehabilitacyjnej Aldona może uszczknąć od fiskusa 2.440 zł (koszty dojazdów na zabiegi - 2.280 zł + 160 zł - nadwyżki wydatków na leki). Wykazuje to w poz. 18 załącznika.
Pitowiakowie odliczają sobie również ulgę internetową.
- Tu również nic się nie zmienia - zauważa z przekąsem Ryszard. - Internet drożeje, a każdy z nas może odpisać sobie maksymalnie po 760 zł.
Podliczają, że rachunki za 12 miesięcy korzystania z sieci opiewają na 1.116 zł. Zastanawiają się, jak to teraz podzielić.
Są dwa warianty: każde z nich może sobie odliczyć po 558 zł lub Ryszard 760 zł, a Aldona resztę, czyli 356 zł. Wybierają ten pierwszy wariant, a kwoty odliczeń wpisują odpowiednio do rubryki 21 i 22 załącznika.
Aby małżonkowie skorzystali z oddzielnych limitów ulgi za Internet, jego dostawca musi wystawiać faktury na oboje.
Teraz już tylko wystarczy zsumować wszystkie odliczenia od dochodu i wpisać je odpowiednio w poz. 28 "dla podatnika” - 558 zł oraz 29 "dla małżonka” - 2.998 zł.
Na pociechę
- W tym roku dostaniemy jeszcze więcej pieniędzy - cieszy się Aldona. - Bo po 1.173,70 zł na Antka i na Zosię.
W sumie za dwójkę dzieci odliczą sobie 2.347,40 zł.
Decydują, że kwotę tę wykaże w całości (można też zrobić to proporcjonalnie u każdego z rodziców) Ryszard, w rubryce 35.
- Zobacz, pojawiły się jakieś nowe rubryki - Aldona pokazuje Ryszardowi część E załącznika PIT/0. - Trzeba tu wpisać informacje o naszych dzieciach.
- Czekaj, czekaj, tu jest dopisane drobnym drukiem, że jeszcze nie w rozliczeniach za 2008 rok - doczytuje Ryszard. - Widocznie zrobili sobie taką rubrykę już na zapas.
Dochód dla dwojga
- Pamiętaj, ty wpisujesz w rubrykach dla podatnika - przypomina Aldona. - O, i tu jeszcze na samej górze trzeba wpisać nasze NIP-y. W ubiegłym roku o tym zapomnieliśmy i wzywali nas do urzędu.
Do wypełnienia kolejnej strony zeznania potrzebne są dokumenty przekazane przez zakład pracy: PIT-11 dla Ryszarda i ZUS: PIT-40A dla Aldony. W części C. wystarczy dokładnie przepisać w odpowiednie rubryki liczby mówiące o przychodach, dochodach, kosztach oraz pobranych zaliczkach.
W części D. Ryszard wykazuje składki na ubezpieczenie społeczne odprowadzane za niego przez zakład pracy. Z PIT-11 wynika, że przez cały 2008 rok nazbierało się tego w sumie 6.305,27 zł. Wpisuje to w poz. 93. Od rent nie potrąca się składek na ubezpieczenie społeczne, zatem Aldona pozostawia swoje pole - 94 - puste.
Następnie Ryszard oblicza, ile wynosi jego dochód po odliczeniu zusowskich składek 35.482,89 zł (dochód) - 6.305,27 zł (składki) = 29.177,62 zł. Wpisuje to w poz. 97.
Aldona, która nie ma składek, do odliczenia wpisuje po prostu swój dochód - 15.818,32 zł w poz. 98.
Przyszła kolej na wykazanie odliczeń od dochodu widniejących w części B załącznika PIT/0. Zatem Ryszard wpisuje 558 zł w poz. 99, a Aldona - 2.998 zł w poz. 100. W rezultacie dochód Ryszarda po uwzględnieniu wszystkich odliczeń wynosi 28.619,62 zł (29.177,62-558), a Aldony 12.820,32 zł (15.818,32 - 2.998).
Otrzymane dochody trzeba jeszcze do siebie dodać - 41.439,94 i wpisać to w poz. 105.
Okrągły podatek
Zaokrąglamy
Końcówki kwot wynoszące do 49 groszy pomija się, a od 50 groszy podwyższa się do pełnych złotych.
Otrzymaną kwotę 20.720 zł wpisują w poz. 106.
Następnie od tych 20.720 zł Pitowiakowie obliczają podatek według 19- proc. stawki (bo na taką się załapują).
A robią to tak: 20.720 mnożą razy 19 procent = 3.936,80 - 586,85 (kwota zmniejszająca podatek na 2008 rok). Ostatecznie wychodzi 3.349,95 zł.
Otrzymany wynik Pitowiakowie mnożą teraz przez dwa, otrzymują 6.699,90 zł - to ich łączny podatek. Wykazują go w poz. 107.
- Uff, mamy już podatek, możemy od niego odliczać - cieszy się Aldona.
Najpierw Pitowiakowie w część F wykazują składki na ubezpieczenie zdrowotne. W przeciwieństwie do składek zusowskich, Aldona nie miała taryfy ulgowej. Aby poznać wysokość potrącanych składek, znowu muszą zajrzeć do PIT-11 i PIT-40A. Okazuje się, że Ryszard musi wpisać w pole 110 - 2.123,10 zł, a Aldona -1.225,90 zł w rubrykę 111.
Jeszcze odliczenia od podatku wykazane w PIT/0, czyli ulga na dzieci - 2.347,70 zł. Wpisuje ją w poz. 114 Ryszard.
Składki zdrowotne obojga oraz ulgę na dzieci odejmują od podatku: 6.699,90 - 2.123,10-1.225,90-s2.347,70 =1.003,20 zł. Wpisują wynik w pole 116.
Podatek po odliczeniach zaokrąglają do pełnych złotych - 1.003 zł i wpisują w poz. 120. Piętro niżej - w pole 121 - wpisują sumę zaliczek pobieranych przez cały rok przez płatników - firmę Ryszarda, a w przypadku Aldony ZUS, wykazanych wcześniej w poz. 65 i 92. Razem to 4.153 zł.
Następnie od kwoty z pola 120 odejmują tę wpisaną w 121. (1.003 - 4.153)= - 3.150.
- Wyszła kwota ujemna, dlatego w rubrykę 122 musimy wpisać zero - stwierdza
Roman. A to oznacza, że Pitowiakowie nie muszą nic dopłacać fiskusowi.
Wręcz przeciwnie, fiskus odda im te 3.150 zł.
Warto obdarować
W części H. wpisuje dokładną nazwę organizacji pożytku publicznego, jej numer KRS, a w polu 126 obliczony 1 proc. z podatku należnego fiskusowi (poz.120), zaokrąglony do pełnych dziesiątek groszy w dół (1.003x1%=10 zł)
Tak, jak w ubiegłym roku, w przekazaniu 1 proc. wyręczy Pitowiaków urząd skarbowy.
Nie pozostało już nic innego, jak wypełnienie części J, czyli informacji o załącznikach. Pitowiakowie zaznaczają tylko, że wraz z PIT-37 składają PIT/0. Na koniec jeszcze podpisy.
Ryszard sam pofatyguje się do urzędu skarbowego, choć PIT-y można wysłać również pocztą. Potem będą czekać na zwrot podatku od fiskusa. Ten ma na to góra trzy miesiące.