Nietrudno znaleźć osobę, która za niewielkie pieniądze zaopiekuje się grobem naszych bliskich.
Katarzyna Raszewska sprząta nagrobki od dwóch lat. Choć jest to dla niej tylko dodatkowe zajęcie - prowadzona przez nią firma Katras jest w pełni profesjonalna. Na internetowej stronie firmy możemy znaleźć cennik ze szczegółowo wyliczonymi dostępnymi usługami. Zlecić można jej w zasadzie wszystko.
Dwa miesiące w roku gratis
Przy zamówieniach na dłuższy okres można liczyć na zniżki. W firmie Katras wynoszą one 10 proc. przy zleceniach półrocznych (189 zł za grób jednoosobowy i 270 zł za rodzinny) i 15 proc. przy zleceniu rocznym (odpowiednio 359 i 510 zł).
Firma Olimp z Zamościa rabat przelicza na darmowe miesiące. Jeśli płacimy za pół roku z góry "rabat” ów wynosi jeden miesiąc, przy zamówieniu na rok - dwa miesiące.
Prócz standardowego sprzątnięcia można za pośrednictwem pani Katarzyny na przykład zamówić mszę za zmarłych czy umieścić nekrolog w gazecie. Można też zlecić dostarczenie wiązanki na pogrzeb lub opiekę nad grobem po pogrzebie. - Wyrzucam wtedy sukcesywnie więdnące wiązanki i wypalone znicze - wyjaśnia Raszewska.
Pomysł rodem ze Śląska
Usługę można zamówić przez Internet
Drogą internetową otrzymuje 30-40 proc. zamówień. Zleceniodawca w specjalnym formularzu opisuje położenie grobu, podaje nazwisko zmarłego i czeka.
Tymczasem pani Katarzyna identyfikuje grób i wysyła jego zdjęcia do swojego klienta, który podaje jej szczegóły zamówienia. Mając potwierdzenie wpłaty Katarzyna Raszewska przystępuje do porządkowania grobu, a po
- Wiem, że moją stronę internetową ogląda wiele osób z zagranicy, głównie ze Stanów Zjednoczonych, ale klientów spoza kraju nie mam - mówi pani Raszewska. - Dotąd nikt nie odważył się na złożenie zamówienia…