Interwencje jednostek ratownictwa chemicznego w przedszkolu przy ul. Lwowskiej i przy ul. Poligonowej, a także wyjazd aż czterech zastępów straży pożarnej do galerii handlowej. Około godziny 15 druhowie w Lublinie mieli ręce pełne pracy. Na szczęście skończyło się na strachu. Nikomu nic się nie stało.
Zespół ratownictwa chemicznego równo o 15 został wysłany przez dyżurnego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie do Przedszkola nr 54 przy ul. Lwowskiej 24. W obiekcie miał być wyczuwalny dość nieprzyjemny dla dzieci i ich opiekunów gaz. Po przyjeździe i oględzinach miejsca strażacy próbowali ustalić śmierdzące źródło. Gaz jednak dość szybko ulotnił się i interwencja po kilkunastu minutach dobiegła końca. Dyrektorka placówki poproszona o skomentowanej zaistniałej sytuacji odmówiła nam komentarza, informując że od udzielania informacji jest Urząd Miasta Lublin, organ prowadzący placówkę.
„Chemicy” we wtorek interweniowali także przy ul. Poligonowej, gdzie neutralizowali rozlany na jezdni olej.
Aż cztery zastępy straży pożarnej i załoga karetki pojawiły się tuż po 15 w galerii handlowej Olimp przy Al. Spółdzielczości, po tym jak uruchomił się monitoring, wykrywający zadymienie w jednym z lokali. Okazało się, że dym pojawił się w pomieszczeniu socjalnym, po tym jak na patelni przypaliło się jedzenie, które na obiad przygotowywał sobie jeden z pracowników.