Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Praca

22 stycznia 2021 r.
12:00

Pracy mniej z powodu pandemii koronawirusa, a podatków więcej

0 1 A A
(fot. Pixabay)

Obostrzenia związane z pandemią COVID-19 dotykają w sposób szczególny tych, którzy wyjeżdżają za granicę w celach zarobkowych. Jakby tego było mało, polskie przepisy podatkowe już stało się dla nich wyjątkowo niekorzystne.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Praca w Polsce i za granicą to dwa różne tematy. Na sytuację w Polsce wpływa bezpośrednio sytuacja finansowa firm, których często nie stać na utrzymanie obecnych pracowników, nie mówiąc o pozyskiwaniu nowych. Praca za granicą, w bogatszych państwach, obarczona jest z kolei komplikacjami spowodowanymi obostrzeniami związanymi z pandemią – mówi Adam Lis z serwisu z ogłoszeniami o pracę Jober.pl.

Jak obecna sytuacja wpłynęła na rynek pracy?

Zdaniem Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) pandemia szczególnie dotknęła migrantów i osoby poszukujące pracy poza granicami swojego kraju. Często są to osoby niezbyt zamożne, z mniejszych miejscowości i słabiej rozwiniętych części kraju, dla których np. sezonowa praca w Niemczech czy Francji jest jedyną szansą uzyskania dochodu, pozwalającego zapewnić byt rodzinie przez cały rok.

Nawet w szczytowym punkcie pierwszej fali pandemii (poza granicami Polski), po ogłoszeniu lockdownu i zamknięciu granic, wiele państw UE pozwoliło na napływ zagranicznych pracowników sezonowych, chociażby do prac przy zbiorach. Ale za granicą pracują także osoby o bardzo wysokich kompetencjach. W państwach członkowskich OECD migranci stanowią średnio 24 proc. lekarzy, 16 proc. pielęgniarek i opiekunów, co oznacza, że znajdują się na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem.

W turystyce ofert brak

Wiele osób poszukujących zatrudnienia za granicą interesuje praca w gastronomii, hotelarstwie czy turystyce, a więc w branżach szczególnie dotkniętych sytuacją związaną z koronawirusem. W tych obszarach ofert było w tym roku zdecydowanie mniej.

– Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie będzie zapotrzebowanie w najbliższych miesiącach, ale najbardziej stabilne będą prawdopodobnie biznesy, które opierają się na internecie. Specjaliści IT oraz inni pracownicy, którzy swoje obowiązki są w stanie wykonywać zdalnie, mogą czuć się bezpiecznie. Najbardziej ucierpią pracownicy fizyczni i osoby, których obecność jest wymagana w miejscu pracy, zwłaszcza jeśli jest to wyjazd do kraju objętego lockdownem – przewiduje Adam Lis.

Często osoby wyjeżdżające do pracy za granicę były zatrudnione na umowach czasowych, co niestety oznacza, że mogły stracić pracę jako pierwsze.

Ustawa abolicyjna zniechęca do wyjazdów

Od nowego roku obowiązują niekorzystne przepisy dotyczące osób pracujących za granicą.

Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że obowiązująca od 2008 r. ulga abolicyjna zostanie zlikwidowana . Po 1 stycznia 2021 roku nadal będzie można odliczyć ulgę, ale tylko do wysokości nieprzekraczającej kwoty wolnej od podatku. W praktyce suma odliczenia od podatku dochodowego nie będzie mogła przekroczyć 1.360 zł.

Dla wielu osób pracujących okresowo za granicą będzie to oznaczało konieczność zapłaty większego podatku, ponieważ będą one musiały pokryć różnice pomiędzy podatkiem obowiązującym w danym kraju oraz w Polsce. A ponieważ polski system podatkowy okazuje się zazwyczaj mniej korzystny, trzeba liczyć się ze sporymi kosztami, które uszczuplą zarobki z zagranicznych wyjazdów.

Jak uniknąć podwójnego opodatkowania?

Kluczową kwestią dla ustalenia czy musimy zapłacić podatek w Polsce, w sytuacji gdy pracujemy za granicą, jest nasza rezydencja podatkowa, czyli miejsce zamieszkania dla celów podatkowych. Ustalenie rezydencji podatkowej pozwala określić, kto i w jakim zakresie podlega opodatkowaniu w danym państwie oraz gdzie konkretnie podlega nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu.

Jeśli podlegamy mu w Polsce, oznacza to konieczność opodatkowania przed polskim fiskusem całości osiągniętych dochodów (w tym uzyskanych za granicą), o ile umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania zawarta między Polską a danym krajem nie stanowi inaczej.

Nieograniczony obowiązek podatkowy na terenie Rzeczypospolitej Polskiej dotyczy osób, które:

  • posiadają na terytorium Polski centrum interesów osobistych lub gospodarczych lub
  • przebywają na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku podatkowym.

Centrum interesów i 183 dni

Co należy rozumieć przez centrum interesów osobistych i gospodarczych, czyli ośrodek interesów życiowych? Tego ustawa nie określa, jednak samo pojęcie było już wielokrotnie przedmiotem interpretacji organów podatkowych. Wskazują one, że centrum interesów osobistych to miejsce (kraj), w którym dana osoba posiada najwięcej powiązań osobistych, tj. rodzinnych (tzw. ognisko domowe), towarzyskich, miejsce, w którym podejmuje aktywność społeczną, kulturalną, polityczną, obywatelską, w którym należy do organizacji/klubów, uprawia hobby. Największe znaczenie przypisuje się miejscu przebywania rodziny, głównie współmałżonka (partnera życiowego) oraz małoletnich dzieci.

Natomiast „centrum interesów gospodarczych” oznacza miejsce prowadzenia działalności zarobkowej, czyli kraj, w którym dana osoba uzyskuje większość swoich dochodów (przychodów), posiada inwestycje, majątek ruchomy i nieruchomy, polisy ubezpieczeniowe, zaciągnięte kredyty oraz konta bankowe.

Okres 183 dni musi zostać zachowany w przedziale dwunastu kolejnych miesięcy, lecz niekoniecznie w danym roku podatkowym. 183 dni to suma dni, gdzie podatnik fizycznie był obecny na terytorium państwa, w którym świadczył pracę. Do okresu tego wlicza się dzień przyjazdu i wyjazdu z państwa świadczenia pracy, dni spędzone na jego terytorium w soboty i niedziele, święta narodowe, urlopy, krótkie przerwy (strajki), dni choroby pracownika.

Gdy zarabiasz głównie tam

Należy rozważyć, czy miejscem naszej rezydencji podatkowej nie jest państwo, w którym uzyskujemy dochód, szczególnie jeśli pracuje tam nasz małżonek i mamy możliwość zapisać dzieci do miejscowego przedszkola czy szkoły. Nie trzeba przecież posiadać w obcym państwie mieszkania na własność. Nie należy też mylić rezydencji podatkowej z obywatelstwem innego kraju.

Powinniśmy przy tym faktycznie przeliczyć liczbę dni, jaką spędzamy za granicą. Chcąc uniknąć podwójnego opodatkowania możemy sprawdzić, czy istnieje możliwość przedłużenia umowy lub zmiany miejsca pracy w celu uzyskania umowy na czas nieokreślony. A może łatwo potrafimy wykazać, że zdecydowana większość przychodów pochodzi z zagranicy?

Zupełnie przeciwna opcja to udowodnienie, że jesteśmy zatrudnieni w polskiej firmie, a pracę na jej rzecz wykonujemy w innym państwie w ramach delegacji. Często organizacja wysyła pracowników do wykonywania pracy w różne miejsca na świecie. Gdy np. pracownik budowlany wyjeżdża do Hiszpanii i tam pracuje na budowie, ale jest zatrudniony przez polską firmę w Polsce i pieniądze wpływają na jego polskie konto, nie ma wątpliwości co do tego, gdzie powinien zapłacić podatek.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Kierował autobusem mimo zakazu

Kierował autobusem mimo zakazu

Za szybko i z aktywnym zakazem prowadzenia. Kierowcy autobusu grozi nawet kilka lat odsiadki.

Po latach oczekiwań i obaw o przyszłość inwestycji, wykonawca rozpoczął prace nad budową HUB-u Logistycznego. Ma być gotowy do 2026 roku.

„Lepiej późno niż wcale”. Ruszyła budowa zapowiadanego EuroParku

Nareszcie Chełm ma powody do radości. Przy ul. Wschodniej rozpoczęły się prace przygotowawcze pod budowę zapowiadanego HUB-u logistycznego (EuroParku). Obiekt ma być gotowy do końca 2025 roku.

Pomoc dla Ukrainy ze strony biznesu SCM, Fundacji Rinata Achmetowa i klubu piłkarskiego Szachtar w czasie wojny

Pomoc dla Ukrainy ze strony biznesu SCM, Fundacji Rinata Achmetowa i klubu piłkarskiego Szachtar w czasie wojny

SCM Business, Fundacja Rinata Achmetowa i klub piłkarski Szachtar przeznaczyły już 9 miliardów hrywien na pomoc krajowi, wojsku i ludności cywilnej w ciągu prawie 33 miesięcy inwazji na pełną skalę. Główne obszary pomocy to wsparcie dla Sił Zbrojnych Ukrainy, pomoc humanitarna dla ludności cywilnej, wsparcie społeczności, projekty charytatywne, rzecznicze i obrońcy Mariupola.

Oranżeria

Wcześniej dyskryminacyjna karta odebrała szansę na miliony złotych. Co teraz poszło nie tak?

Wcześniej przeszkodą była Samorządowa Karta Praw Rodzin, a teraz błędy formalne we wniosku do Ministerstwa Kultury. Oranżeria w Radzyniu Podlaskim nie dostanie milionów złotych na remont.

Ksiądz Marek Tworek zginął w wieku 52 lat

Ksiądz zginął w wypadku. Znamy datę jego pogrzebu

Tragicznie zmarły proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Chmielku zostanie pochowany na biłgorajskim cmentarzu, w swoich rodzinnych stronach. „Dbał o dobro duchowe świeckich i owocnie współpracował z kapłanami” – wspomina diecezja zamojsko-lubaczowska.

Miał być szybki zarobek. Zamiast tego jest puste konto

Miał być szybki zarobek. Zamiast tego jest puste konto

Obiecywali łatwą pracę online i duży zarobek. Mieszkaniec powiatu ryckiego padł ofiarą oszustów i stracił 6000 złotych.

GeForce RTX 5090 za 10299 złotych. Ile będą kosztować inne modele?
GRY I AI
film

GeForce RTX 5090 za 10299 złotych. Ile będą kosztować inne modele?

Nvidia prezentuje nową serię kart graficznych. A przy okazji sporo nowych technologii: DLSS 4, Multi Frame Generation, RTX Neural Faces czy RTX Mega Geometry. Ile to wszystko kosztuje i jaki da efekt?

Nie ustąpił pierwszeństwa. Kierowca uderzył w audi

Nie ustąpił pierwszeństwa. Kierowca uderzył w audi

Dwa pojazdy zderzyły się w miejscowości Wysokie. Kierowca nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał w audi jadące drogą krajową.

Wyższe stawki za śmieci w roztoczańskim miasteczku. Za turystów też trzeba płacić

Wyższe stawki za śmieci w roztoczańskim miasteczku. Za turystów też trzeba płacić

Uchwała wprowadzająca podwyżki została przyjęta jesienią. Obowiązuje od początku stycznia. Władze gminy Zwierzyniec przypominają mieszkańcom, że czas stosować się do nowych zasad. Dla niektórych będą to duże zmiany.

Trener Jakub Guz poprowadzi PZL Leonardo Avię Świdnik także w kolejnym sezonie

Trener PZL Leonardo Avii Świdnik zostaje na kolejny sezon

Zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek sobotniego meczu PZL Leonardo Avii z AZS AGH Kraków świdnicki klub poinformował o przedłużeniu na kolejny sezon kontraktu z wychowankiem żółto-niebieskich Jakubem Guzem.

 Łoś nie przeżył zderzenia z ciężarówką 3 stycznia w Worońcu

Czarny punkt w Worońcu. Czy tablica ostrzegająca przed łosiami pomoże?

To już kolejne zderzenie z łosiem i to w tym samym miejscu – na drodze krajowej numer 2 w Worońcu. Czy tablica ostrzegawcza "Uwaga na łosie" poprawiłaby sytuację? Taki wniosek wpłynął do GDDKiA.

Uwierzyła, że pomaga policjantom. Seniorka straciła oszczędności

Uwierzyła, że pomaga policjantom. Seniorka straciła oszczędności

Seniorka z Chełma straciła oszczędności życia. Kobieta uwierzyła, że pomaga policjantom rozbić grupę przestępczą.

Zmiany na ławkach trenerskich w zamojskiej klasie okręgowej w przerwie zimowej

Zmiany na ławkach trenerskich w zamojskiej klasie okręgowej w przerwie zimowej

Przerwa w treningach wśród drużyn „najciekawszej ligi świata” powoli dobiega końca. Większość drużyn planuje wznowienie treningów w połowie stycznia, a część z nich przygotowania do piłkarskiej wiosny rozpocznie pod okiem nowych szkoleniowców

Brakuje jednej grupy krwi

Brakuje jednej grupy krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa poszukuje honorowych dawców. Powoli kończą się zapasy grupy B RhD -.

Rafał Kowalik, burmistrz Szczebrzeszyna

Samorządowiec ma już dość. „STOP plotkom, pomówieniom, manipulacji”

Ja rozumiem krytykę, szczególnie konstruktywną. Nikt nie jest nieomylny. Ja też nie. Ale na hejt, zwłaszcza z tych fałszywych kont nie mogę i nie chcę pozwalać – mówi Rafał Kowalik, burmistrz Szczebrzeszyna. Skłoniły go do tego zachowania internautów w mediach społecznościowych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium