Zakończyło się przesłuchanie zatrzymanego Włodzimierza Karpińskiego. Byłemu ministrowi skarbu państwa prokuratura postawiła zarzut żądania i przyjęcia korzyści majątkowej. Śledczy skierowali do sądu wniosek o jego aresztowanie.
Włodzimierz Karpiński od końcówki 2019 roku do wiosny 2021 roku był prezesem stołecznej spółki komunalnej Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Zdaniem Prokuratury Krajowej w tym samym czasie, a także później, dochodziło w niej do działań niezgodnych z prawem. W ramach prowadzonego śledztwa zatrzymano już kilkanaście osób, w tym byłego wiceministra skarbu, Rafała Baniaka, a także prezesów jednej ze spółek zajmujących się wywozem i zagospodarowaniem stołecznych odpadów.
>>>CBA zatrzymało Włodzimierza Karpińskiego<<<
W poniedziałek funkcjonariusze CBA zatrzymali byłego ministra skarbu w rządzie Ewy Kopacz, obecnie sekretarza miasta Warszawa, Włodzimierza Karpińskiego. Prokuratura postawiła mu zarzut żądania i przyjęcia korzyści majątkowej. We wtorek śledczy skierowali do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Włodzimierz Karpiński do winy się nie przyznaje.
– Na tym etapie mój klient wyraża zdziwienie stawianymi zarzutami i zaprzecza udziałowi w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przyjmowaniu korzyści majątkowych w związku z organizacją przetargu na utylizację śmieci w m. st. Warszawa - powiedział cytowany przez PAP, Michał Królikowski, pełnomocnik zatrzymanego.
Jak dodał, koszt utylizacji jednej tony odpadów w czasie, kiedy gospodarką śmieciową zajmował się Karpiński, spadł z ponad 1,5 tys. zł to ponad 500 zł za tonę.
Przypominamy, że według prokuratury w MPO dochodziło do ustawiania przetargów na wywóz i zagospodarowanie odpadów w zamian za łapówki o łącznej wysokości blisko 5 mln zł. Pieniądze od jednej ze spółek przyjmować miał wspomniany Rafał Baniak.
Czy sekretarz miasta Warszawa, były działacz Platformy Obywatelskiej, zostanie aresztowany - o tym wkrótce zdecyduje sąd.
Włodzimierz Karpiński
To były minister skarbu państwa (2013–2015). Pochodzi z Puław. Był posłem czterech kadencji Sejmu. W 2001 r. związał się z Platformą Obywatelską, a w latach 2013–2017 był przewodniczącym lubelskich struktur partii.
W 2020 roku były minister nie startował ponownie do Sejmu, a w listopadzie 2019 r. został powołany na stanowisko prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie. W kwietniu 2021 r. wygrał konkurs na sekretarza m.st. Warszawy.
Były parlamentarzysta był też jednym z bohaterów tzw. afery taśmowej. W trakcie rozmowy z ówczesnym prezesem PKN Orlen Jackiem Krawcem wyraził dezaprobatę wobec lansowanej przez jednego z profesorów (którego cytowała Elżbieta Bieńkowska) koncepcji rozwoju kraju dyskryminującej wschodnie regiony.
- Ta teoria sprowadza się, że na koniec wiesz, ch** tam z tą Polską wschodnią, nie? Warszawa, Katowice, nie? - miał powiedzieć minister skarbu Włodzimierz K.
Cytat ten był ochoczo wykorzystywany przez PiS, jako rzekomy przykład stosunku rządu PO do wschodnich regionów Polski.