
Rolnicy z różnych rejonów kraju przyjechali dziś protestować do Warszawy. Blokują ulice w centrum stolicy

Protest rolników w centrum Warszawy rozpoczął się o godz. 8. Manifestanci zablokowali Plac Zawiszy. Jak informują organizatorzy, czyli Agro Unia, do Warszawy przyjechało ok. 2 tys. osób.
Rolnicy planują przymaszerować w kierunku Ronda Dmowskiego. Ogromne utrudnienia w centrum miasta potrwać mają co najmniej do godz. 16.
- To symboliczny sposób na pokazanie tego, co nas spotyka - mówi Michał Kołodziejczak, szef Agro Unii. Rolnicy czują się zablokowani przez działania polityków. W ciągu 3 lat upadło 70 tys. polskich gospodarstw, dlatego trzeba przejść do działań - dodał.
Protest rolników. Postulaty AGROunii
Rolnicy domagają się wprowadzenia przepisów nakładających na duże sklepy obowiązku oferowania minimum 51 proc. produktów rolno-spożywczych z Polski. Chcą też, by konsumenci mogli bez problemów rozpoznać, czy produkt jest polski, czy zagraniczny. Według nich w tej chwili konsumenci są oszukiwani i manipulowani. Rolnicy chcą też, by Rosja zniosła ograniczenia w eksporcie polskich owoców i warzyw.
W dzisiejszym proteście biorą udział m.in. rolnicy z Parczewa.
