Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na boisku szkoły powstał parking
(fot. UM Kraśnik)
Blisko setka przedszkolaków przez najbliższy miesiąc będzie mieć zajęcia w innych miejscach, niż pierwotnie planowano. Wszystko przez opóźniający się remont pomieszczeń w Szkole Podstawowej nr 2, gdzie powstają sale dla 5 i 6-latków
Przeniesienie dzieci z budynku remontowanej biblioteki do Szkoły Podstawowej nr 2 nie jest rozwiązaniem tymczasowym, ale docelowym – zaznacza Daniel Niedziałek z Biura Burmistrza Kraśnika. – Wszystkie maluchy nie zmieszczą się w głównej siedzibie Przedszkola Miejskiego nr 5, a modernizacja Miejskiej Biblioteki Publicznej potrwa długo, bo zostanie jeszcze przeprowadzony remont w środku wraz z nowym wyposażeniem.
Najlepszym rozwiązaniem było więc wygospodarowanie pomieszczeń w SP nr 2.
– Zwłaszcza że wszystkie te obiekty znajdują się niemal po sąsiedzku. Powstała więc zupełnie nowa siedziba przedszkola, ale ze względu na opóźnienia ze strony wykonawcy będziemy mogli ją uruchomić dopiero za kilka tygodni – tłumaczy Niedziałek.
O miesięcznym opóźnieniu w pracach poinformował na ostatniej sesji burmistrz Kraśnika.
– Do wszystkich rodziców dzieci, które miałyby tam chodzić, zostało wysłane stosowne pismo – mówił Wojciech Wilk. – Zaproponowaliśmy dwa rozwiązania. Pierwsze jest takie, że dzieci będą mogły uczęszczać na zajęcia w sali przygotowanej w szkole. Z kolei dla części rodziców, który zechcieliby pozostawić dzieci w domu, będą przeprowadzane zajęcia zdalne.
W SP nr 2 pod opieką miasta znajdzie się 99 dzieci w czterech oddziałach – w trzech dla 6-latków i jednym dla 5-latków.
– Z tej grupy do chwili oddania do użytku nowego przedszkola 49 dzieci będzie przebywać w głównym budynku Przedszkola Miejskiego nr 5, a 50 dzieci tymczasowo znajdzie opiekę w starej sali gimnastycznej szkoły, gdzie jest dużo przestrzeni i gdzie zapewniono im odpowiednie warunki do zabawy i nauki – podaje Niedziałek.
Do tej pory z grupy 99 maluchów tylko rodzice 11 dzieci zadeklarowało, że ich pociechy zostaną na tych kilka tygodni w domach.
– Ta liczba może się jeszcze zmienić, gdyż nie wszyscy rodzice podjęli już w tej sprawie decyzję – zaznacza Niedziałek.
W SP nr 2 remontowane są nie tylko pomieszczenia dla przedszkolaków. Na starym asfaltowym boisku, od strony ul. Spółdzielczej, został wybudowany parking, z którego mogą też korzystać rodzice dzieci.
