Autorski przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia.
PYTANIE NA ŚNIADANIE
Już byliśmy w ogródku, już witaliśmy się z gąską, już się cieszyliśmy na drugie w Lublinie referendum, tym razem w sprawie budowy spalarni odpadów przez miliardera z Motoru Lublin, ale wszystko nam zepsuło Ministerstwo Prawdy Ratusza, działające pod przykrywką biura prasowego. Zgodnie z jego wykładnią referendum nie może rozstrzygać indywidualnych spraw administracyjnych. I myliłby się ten, kto by podejrzewał, że w tej ratuszowej logice jest jakaś wyrwa, no po przecież w sprawie górek czechowskich głosowaliśmy, czy TBV może stawiać na górkach blokowiska, czy nie, a tu zarząd dzielnicy chciał referendum w sprawie inwestycji miliardera. Okazuje się jednak, że spalarnia to zupełnie inna bajka, a nawet Bajkał, i referendum się nie należy. I co nam pan zrobi?
To niepowetowana dla nas strata, szczególnie że mieliśmy już nawet wymyślone pytanie referendalne: „Czy jest Pan/Pani za tym, aby Gmina Lublin, działająca w najlepszym interesie inwestora, zmieniła obecnie dopuszczony miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego rodzaj zabudowy z usługowej, komercyjnej na zabudowę typu spalarnia odpadów z usługami towarzyszącymi na nie więcej niż 2 ha terenu tzw. Hajdów-Zadębie, w zamian za dalsze finansowanie przez inwestora drużyny Motoru Lublin i jej Pani Prezes, przy zachowaniu nieocenionych walorów gry w II lidze i dotacji z budżetu miasta”?
ZNANY LEKARZ
Ech, gdzie te czasy, kiedy na konferencji prasowej PO można było zobaczyć posła z pistoletem w jednej i plastikowym członkiem w drugiej ręce. Teraz konferencje to happeningi, a politycy przychodzą na nie z chrustem i fotowoltaiką. Takie czasy.
Ale my w ogóle nie o tym chcieliśmy, tylko o Marcie Wcisło, lubelskiej posłance PO, wunderwaffe Herr Tuska na całą Zjednoczoną Prawicę i Ziobrę. Bo okazało się, drodzy czytelnicy, że pani poseł jest również uznanym gastrologiem lub – jeśli ktoś się bawi w feminatywy – uznaną gastrolożką. Podczas happeningu najpierw wyszydziła najnowsze programy PiS: Rodzina Plus Chrust oraz Rodzina Bez Węgla dotyczący przyspieszonej dekarbonizacji polskiego społeczeństwa w ramach walki z globalnym ociepleniem. A na koniec dr Wcisło postawiła fachową diagnozę: (…) przy biegunce, jaką ma PiS, może zabraknąć węgla nawet w aptekach”.
Kto wie, może to jakaś recepta na wygranie wyborów?
PRZYSŁOWIA LUBELSKIE
Ciekawie zrobiło się na ul. Karmelickiej, gdzie korzystne dla inwestora wuzetki, niemal hurtowo i to mimo niekorzystnego wyroku sądu i miażdżącej opinii Towarzystwa Urbanistów Polskich, wydaje Ministerstwo Rozwoju Ratusza. A tym tajemniczym inwestorem jest spółka byłego szefa Rady Miasta Lublin Piotra K. (nazwiska wciąż nie podajemy z ostrożności procesowej – red.), prywatnie dobrego znajomego Pana Prezydenta.
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w Ratuszu
AWANS
Coraz głośniej mówi się na mieście, że Sylwester Tułajew, były ministrant, prawie minister i obecny poseł ma wszelkie predyspozycje i szanse, żeby zostać szefem PiS w Lublinie.
Od kościoła do prezesa koła