Według specjalistów tylko w Lublinie blisko tysiąc osób narażonych jest na przemoc domową. Mimo tego, że są miejsca, gdzie mogą znaleźć wsparcie, wiele ofiar często w obawie przed stygmatyzacją - problemu nie zgłasza.
Zakończyła się kolejna edycja kampanii „16 dni akcji przeciw przemocy ze względu na płeć”. Choć sama nazwa wskazuje na dosyć krótki okres tego wydarzenia, to pomoc poszkodowanym trwa nieustannie. Jak zauważa Norbert Pędzisz z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie, każda historia jest indywidualna:
- Mamy blisko tysiąc przypadków, gdzie istnieje domniemanie przemocy w rodzinie i staramy się, aby te rodziny pracowały w sposób prawidłowy. Pozyskujemy najlepszych fachowców, aby te problemy niwelować i ograniczać. Niestety wiele osób, a szczególnie kobiet nadal o tę pomoc nie prosi. Żeby dokonać jakichkolwiek zmian w swoim życiu, trzeba taką decyzję podjąć - zauważa Pędzisz.
W pomoc zaangażowana jest m.in. adwokatura lubelska, która od lat współpracuje z miastem. Oprócz akcji „16 dni…”, włącza się ona również w organizację Tygodnia Pomocy Osobom Poszkodowanym Przestępstwem.
- Pełnimy dyżury prawne, prowadzimy warsztaty. W pandemii dyżury odbywały się w formule telefonicznej, a standardowo w siedzibie sekcji do spraw przeciwdziałania przemocy rodzinie MOPR-u przy ulicy Głębokiej. Osób doznających przemocy jest wiele i trzeba pamietać, że cały czas mamy do czynienia z szarą strefą osób, które jej nie zgłaszają. Tego typu akcje pozwalają uświadomić, że warto próbować sobie pomóc. To również apel do tych, którzy widzą, że w ich otoczeniu dzieje się coś niedobrego – mówi adwokatka Monika Sokołowska.
Kampania „16 dni akcji przeciw przemocy ze względu na płeć” to okazja żeby edukować, ale również docenić te osoby, które od lat angażują się na rzecz przeciwdziałania patologicznym zachowaniom.
- Lublin jest w o tyle dobrej sytuacji, że ma bardzo dobrze rozwiniętą sieć instytucji do spraw przeciwdziałania przemocy domowej – zauważa Adam Mołdoch, przewodniczący zespołu interdyscyplinarnego.
Podczas podsumowania kampanii najbardziej zasłużone osoby dostały wyróżnienia. Spotkaniu towarzyszyła premiera utworu „Znieczulony” Mariusza Ostańskiego. Według twórcy piosenka i teledysk mają pokazywać, że warto reagować na zło, które równie dobrze może rozgrywać się za naszą ścianą.