Piłkarze, kibice a przede wszystkim mieszkańcy mogą liczyć na bezproblemową komunikację między Nałęczowem, Kazimierzem i Puławami. Jeszcze w tym roku powinien zakończyć się kompleksowy remont drogi nr 824.
Rozczarowani będą za to miłośnicy rowerów. Wbrew zapowiedziom nie powstaniu tutaj ścieżka rowerowa. – Mieliśmy ją w projekcie, ale konserwator nie zgodził się na wycięcie kasztanowców. Zawsze można poprowadzić ją wałami wiślanymi – tłumaczy Tomasz Kwiatkowski z Rejonu Dróg Wojewódzkich w Puławach.
Prace trwają również na odcinku drogi powiatowej od ronda w Bochotnicy w kierunku Kazimierza. O ile pogoda pozwoli mają zostać ukończone do 2 grudnia. Gotowy jest już odcinek z Bochotnicy do Wierzchoniowa. Wkrótce bez utrudnień przejedziemy z Nałęczowa do Wąwolnicy. Termin odbioru inwestycji to koniec listopada.
– Do zrobienia pozostanie jedynie 8 km drogi nr 830 między Wąwolnicą, a Celejowem. Mamy projekt i weźmiemy się za to wiosną. Na Euro wszystkie miasta wchodzące w skład bazy pobytowej będą skomunikowane – mówi Kwiatkowski.
To ważne, bo stan dróg łączących Nałęczów z Kazimierzem i Puławami był piętą achillesową propozycji bazy pobytowej w powiecie puławskim. Jak prezentuje się lubelska oferta sprawdzali już Belgowie, Norwegowie, Szkoci, Anglicy, Francuzi, Grecy, a ostatnio Duńczycy. Dotąd nikt nie dokonał rezerwacji. Propozycja może być szczególnie kusząca dla tej drużyny, której przyjdzie rywalizować na Stadionie Narodowym w Warszawie. Odległość z Puław to ok. 140 km, autokarem można ją pokonać w 2,5 godz. A znacznie krócej samolotem z lotniska w Dęblinie.
A jeśli nikt nie wybierze naszej oferty? – Nie będzie tragedii. Stadion w Puławach zbudowano głównie z myślą o mieszkańcach, a nie o Euro – mówi Antoni Rękas, dyrektor MOSiR w Puławach.
Wspólna oferta
Baza pobytowa dla uczestnika piłkarskich mistrzostw Europy do wspólny projekt władz samorządowych Kazimierza Dolnego, Nałęczowa, Puław oraz Uzdrowiska Nałęczów. Za zakwaterowanie części sztabów oraz odnowę biologiczną dla zawodników odpowiadać ma Nałęczów. Kazimierzu mieliby zatrzymać się piłkarze. Stronę sportowo-treningową zabezpieczą Puławy. Piłkarze oraz oficjele będą mogli również korzystać z lotniska wojskowego w Dęblinie.