Turyści już zaczęli wiosenny najazd na renesansowe miasteczko położone nad Wisłą. I będzie ich coraz więcej. Dlatego kazimierscy policjanci proszą o posiłki.
W posterunku policji w Kazimierzu Dolnym pracuje jedenastu mundurowych.
– Żeby na ulicach było więcej patroli, które zadbają o bezpieczeństwo turystów, potrzeba jeszcze czterech ludzi – ocenia młodszy aspirant Marcin Frącek, szef kazimierskiego posterunku policji.
W sezonie turystycznym plagą w Kazimierzu są drobne kradzieże, chuligańskie wybryki młodych ludzi i nieprawidłowo pakujące samochody. Posiłki miałyby przyjeżdżać do miasteczka na weekendy, kiedy turystów jest najwięcej. Szef kazimierskich policjantów zwrócił się do Urzędu Miasta o pomoc w wyżywieniu i zakwaterowaniu weekendowych policjantów.
– W tym tygodniu będziemy się zastanawiać, jak rozwiązać tę sprawę, Chcemy zapewnić im wyżywienie, część pieniędzy jest już zarezerwowana w budżecie – mówi Andrzej Szczypa, burmistrz Kazimierza Dolnego.
Wniosek o dodatkowe weekendowe etaty trafił także do Powiatowej Komendy Policji w Puławach.
– Wysłaliśmy prośbę do komendy wojewódzkiej i czekamy na odpowiedź. Nie powinno być problemu, bo w poprzednich latach zawsze takie prośby były rozpatrywane pozytywnie i dostawaliśmy wsparcie – ocenia Roman Maruszak, rzecznik puławskiej komendy powiatowej.