Bardzo szybko, bo jeszcze pod koniec starego roku, puławscy radni uchwalili budżet miasta na 2007 rok.
Na ostatniej sesji radni opozycji krytykowali przedstawiony przez prezydenta projekt budżetu. - To budżet księgowego, a nie menedżera - mówiła Halina Jarząbek z PiS. Z kolei jej klubowy kolega Ignacy Czeżyk próbował ożywić projekt swoimi pomysłami. Postulował, aby mieszkańcom Włostowic, oprócz zaplanowanej na ten rok realizacji programu uspokojenia ruchu, zaproponować ożywienie przedsiębiorczości. Według niego dobrym pomysłem byłoby np. zaopatrzenie mieszkańców osiedla w małą drukarnię i nauczenie ich druku książek.
Ten egzotyczny pomysł nie zyskał jednak akceptacji prezydenta. - Byłoby to sprzeczne z jakimikolwiek zasadami finansów publicznych - odpowiedział Janusz Grobel.
W ostatecznie uchwalonym projekcie inwestycje stanowią trzecią część całego budżetu. Oprócz kilku kilometrów nowych dróg, wśród tych najbardziej spektakularnych przedsięwzięć warto wymienić początek przebudowy Domu Chemika. W tym roku powstanie dokumentacja niezbędna do tego, aby miasto mogło się starać o środki unijne. Cała przebudowa rozłożona na kilka lat ma kosztować ponad 23 mln zł. 17 mln zł ma pochodzić z Unii Europejskiej.
Dzięki szybkiej budowie kolejnych mieszkań socjalnych, Puławy są miastem, w którym nie ma kolejek osób ubiegających się o takie lokale. W listopadzie ubiegłego roku oddano do użytku już trzeci taki blok na Wólce Profeckiej. W tym roku powstanie tu kolejny, w którym zamieszka 36 rodzin. Miasto opracuje także projekt budowlany na budynek piąty, który będzie zrealizowany w 2008 roku. W sumie na budownictwa socjalne miasto planuje przeznaczyć 2 mln zł.
Wreszcie w tym roku rozpocznie się realizacja Puławskiego Parku Przemysłowego. Jest to wspólna inwestycja Urzędu Miasta i Zakładów Azotowych, która ma na celu ściągnięcie do Puław nowych przedsiębiorców. W tym celu w okolicach Azotów powstaną tereny, na których będzie ułatwione inwestowanie. W tym roku z budżetu miasta będzie przeznaczonych na ten cel ponad 75 tys. zł.