Znaczna ilość gotówki w złotówkach i norweskich koronach czeka na właściciela.
W połowie września znalazł je uczciwy obywatel, który przekazał do Biura Rzeczy Znalezionych w Puławach. Leżały w Dęblinie przy drodze prowadzącej do Kozienic.
Dokładna kwota celowo nie została podana. Właściciel oprócz udowodnienia, że pieniądze są jego, będzie musiał także zapłacić za ich przechowanie. Jeśli w ciągu dwóch lat nikt nie zgłosi się po pieniądze, to zguba trafi do znalazcy.