Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

24 lipca 2021 r.
21:36

Długa droga do referendum w Puławach. Są obawy przed podawaniem miejsc zbiórki podpisów

Powoli idzie zbieranie podpisów pod wnioskiem o odwołanie Rady Miasta Puławy. Ludzie często nie słyszeli o inicjatywie, a sami zbierający nie chcą upubliczniać listy miejsc, gdzie podpis można złożyć. Bo obawiają się odbioru społecznego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Senne wtorkowe popołudnie. W komisie na piętrze puławskiego „Tasiemca” kilka osób przegląda towary. – Ludzi jak na lekarstwo – mówi prowadząca komis od blisko roku Edyta Marciniak. Pandemia nie zamknęła jej sklepu, ale klientów prawie nie było. Teraz przychodzi trochę więcej, co pomaga w dodatkowej aktywności, w jaką zaangażowała się kobieta. Na ladzie leży teczka z podpisami osób, które popierają organizację w Puławach referendum w sprawie odwołania Rady Miasta. Nad ladą wydrukowane kartki z informacją o zbiórce. Do wtorku udało jej się tu zebrać 40 podpisów. To jedyne takie miejsce w mieście, gdzie można przyjść i poprzeć inicjatywę referendum w każdym momencie otwarcia komisu.

– Zbieram podpisy, bo nie podoba mi się zachowanie radnych. To jest żenujące – uważa Edyta Marciniak. – Nie podoba mi się to, że atakują człowieka, który nie ma jakichś poglądów dziwnych, nie należy do żadnej partii, chce po prostu dobrze dla ludzi. Patrząc, że tylu ludzi go wybrało, to my przecież chcemy tej zmiany w rządzeniu. A tu ciągle ktoś okoniem staje – mówi kobieta.
Jej zdaniem niektórzy radni powinni też pójść na emeryturę, wymienia byłego prezydenta, a obecnie radnego Janusza Grobla.

• A jego doświadczenie nie ma znaczenia?

– Nie mówię, że nie ma znaczenia. Tylko co innego jak ktoś służy doświadczeniem, i mówi tu robisz dobrze, tu źle. A co innego jak mówi, że wszystko robisz źle – uważa Marciniak. – Niektórzy zachowują się tak, jakby chcieli wrócić na stołki, nic poza tym.

O referendum pytam tuż obok, przy dawnym Manhattanie. Targowiska dawno tu już nie ma, ale na chodniku kilkunastu sprzedawców z produktami sezonowymi. Są też kupujący. Sprzedawcy o referendum nie chcą mówić, bo są spoza miasta. Małżeństwo przed straganem to puławianie. Pani Bożena o referendum słyszała, ale nie bardzo zna przyczyny inicjatywy. Kiedy wyjaśniam, odpowiada: – A to bardzo źle, że radni nie współpracują z prezydentem. Bez względu na to z jakiej są opcji. Skoro się zdecydowali, że chcą być radnymi to muszą służyć społeczeństwu – mówi. – Prowadzą wojenki między sobą, a dla Puław nie pracują – dodaje jej mąż Andrzej.

Idę dalej. Na Skwerze Niepodległości dwie młode kobiety z dziećmi. Żadna z nich o pomyśle referendum nie słyszała. Na ławce siedzi starsza kobieta. Ona również nic nie wie. Dodaje, że nie interesuje się takimi sprawami.

I właśnie ten brak zainteresowania może pokonać inicjatorów referendum, bo podpisów popierających jego organizację zebrać trzeba aż co najmniej 3795. Inicjatorzy są jednak dobrej myśli. – Damy radę. Wiedząc, że tyle osób zagłosowało za panem Majem i tyle osób chciało tej zmiany, to myślę że to jest do wykonania – uważa Edyta Marciniak.

We wtorek wieczorem inicjatorzy referendum spotkali się również na Skwerze Niepodległości. Przyszły osoby, które będą zbierać podpisy np. wśród swoich sąsiadów. Na miejscu zebrano również około 50 podpisów. Termin ich złożenia upływa na początku września. Na razie oprócz komisu w „Tasiemcu” nie ma informacji o innych stałych punktach.

– Te miejsca są, ale prowadzące je osoby nie chcą upublicznienia adresów, bo nie bardzo wiedzą jak to będzie widziane – tłumaczy Łukasz Dziura, jeden z inicjatorów referendum.

PiS: RIO przyznało nam rację

Jednym z argumentów inicjatorów referendum było to, że rada miasta nie udzieliła absolutorium z wykonania budżetu prezydentowi Puław, mimo pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej. Tymczasem 13 lipca RIO stwierdziła, że uchwała Rady Miasta z czerwca jest zgodna z prawem. Radni PiS informację na ten temat rozesłali wczoraj do mediów.

– Nie dziwi nas decyzja RIO, bo wszystkie kwestie prawne były dopilnowane – komentuje radny Michał Śmich (PiS). – RIO tym samym przyznało, że mieliśmy prawo nie udzielać absolutorium prezydentowi. Warto, żeby opinia publiczna miała tego świadomość – dodaje.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym
galeria

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym

Najczęściej czas źrebień zaczyna się wiosną. Ale są odstępstwa od reguły. W hodowli rezerwatowej koników polskich Roztoczańskiego parku Narodowego pierwsze w tym roku młode przyszły na świat już kilka dni temu. I to w wyjątkowo mroźną noc.

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka
ZDJĘCIA
galeria

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka

Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Miasto przygotowało moc atrakcji dla najmłodszych mieszkańców, by mogły spędzić ten czas w ciekawy sposób.

Pałac Zamoyskich to potężna budowla o powierzchni 6,5 tys. m.kw. Składa się z głównego budynku, a także dochodzących do niego oficyn. Na tyłach nadal są mieszkania komunalne
galeria

Nowy pomysł na pałac. Już nie hotel ze SPA, ale centrum nauki

Po pierwszym liście przyszedł czas na kolejny. Prezydent Zamościa znów napisał do wiceminister kultury z prośbą o wsparcie przy ratowaniu Pałacu Zamoyskich. Przedstawił też pomysł na wykorzystanie zabytku.

Beret na żywo
foto
galeria

Beret na żywo

Ostatnia walentynkowa galeria. Tym razem z Rzut Beretem. Jeśli chcecie sobie przypomnieć jak się bawiliście, to zapraszamy do oglądania naszej fotogalerii. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Przedsiębiorcy z ul. Szambelańskiej w Lublinie zawiesili nad swoimi stoiskami girlandy świetlne. Radni zwrócili się do prezydenta miasta z prośbą o zwolnienie ich z opłat za zajęcie pasa drogowego. Miasto odpowiedziało, że nie ma podstaw prawnych do takiej decyzji.

Marian Turski podczas 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz apelował, by ludzie nie byli obojętni na kłamstwa historyczne i dyskryminowanie mniejszości

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim

Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił podczas uroczystości pogrzebowych Mariana Turskiego jego przyjaciel, przewodniczący Stowarzyszenia ŻIH Piotr Wiślicki. Ocalony z Auschwitz, dziennikarz i historyk Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Były zarzuty, teraz są słowa wsparcia. Parafianie z Łaszczowa po serii medialnych publikacji stanęli w obronie swojego proboszcza. I choć w oświadczeniu, które kilka dni temu trafiło do naszej redakcji nie ma właściwie żadnych zarzutów dotyczących artykułu, który ukazał się na łamach Dziennika Wschodniego, na prośbę nadawców pisma, zdecydowaliśmy się je opublikować.

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana
Świdnik

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana

Każde nadleśnictwo w Polsce, prowadząc prace na swoim terenie, opiera się na tym dokumencie. Ale Lasy Państwowe muszą też respektować ustawę dotyczącą gospodarki leśnej. A w niej jest wyraźnie zaznaczony obowiązek m.in. odmładzania lasu.

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie
galeria

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie

Biel wojskowych kalesonów współgrała z rześką aurą niedzielnego poranka na placu Zamkowym w Lublinie. Ostatnia niedziela miesiąca to jak zwykle giełda staroci.

Bachata Party
foto
galeria

Bachata Party

Lublin imprezuje cały czas. Nie straszny Wam nawet mróz. Co weekend lubelski klub El Cubano zapełnia do ostatniego miejsca. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo w poprzedni weekend w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Dwaj oszuści, podszywając się pod pracowników banku, wmówili 54-latce i 38-latce, że ich oszczędności są zagrożone. Kobiety straciły łącznie ponad 20 tysięcy złotych.

Sebastian Szczytniewski w piątek zadebiutował w barwach Górnika Łęczna na poziomie Betclic I Ligi

Sebastian Szczytniewski kolejnym piłkarzem z debiutem w Górniku Łęczna

Przed meczem z Polonią Warszawa trener Pavol Stano musiał radzić sobie z pewnymi problemami kadrowymi, które dotyczyły głównie defensywy Górnika Łęczna. Słowacki szkoleniowiec w meczu w stolicy w linii obrony wystawił między innymi Marko Roginicia, a także Sebastiana Szczytniewskiego, który tym samym zaliczył oficjalny debiut w drużynie zielono-czarnych

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów zostanie zamontowanych na drogach krajowych. Dwa z nich staną w województwie lubelskim, co ma poprawić bezpieczeństwo kierowców i pieszych.

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zbuduje parking przy ulicy Szmaragdowej 16. Właśnie ogłoszono przetarg.

Bus wjechał pod szynobus na przejeździe kolejowym. Ruch pociągów zablokowany
galeria

Bus wjechał pod szynobus na przejeździe kolejowym. Ruch pociągów zablokowany

W miejscowości Wał (gm. Izbica) doszło do zderzenia busa z szynobusem relacji Zamość–Lublin. 40-letni obywatel Ukrainy nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał na tory. Jedna osoba trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium