Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

22 lipca 2021 r.
11:54

Puławy: Hulajnogi i piesi między samochodami. "Boimy się, że wydarzy się tu coś złego"

0 7 A A
Na tej drodze można teraz parkować. Przez to piesi wychodzący ze skateparku zza stojących tu samochodów bywają niewidoczni dla kierowców
Na tej drodze można teraz parkować. Przez to piesi wychodzący ze skateparku zza stojących tu samochodów bywają niewidoczni dla kierowców (fot. Paweł Buczkowski)

Wąska droga dojazdowa do hospicjum, dzieci wyjeżdżające na hulajnogach wprost pod samochody, a teraz jeszcze parkujące wzdłuż drogi auta. Przedstawiciele hospicjum biją na alarm: ta sytuacja może skończyć się tragicznie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Otwarty pod koniec czerwca puławski skatepark cieszy się ogromną popularnością młodzieży. – Przychodzę tu z synem. Ma 7 lat i jest początkujący. To bardzo fajne miejsce – przyznaje matka jednego z chłopców jeżdżących tu na hulajnodze. Takich osób jak jej syn jest znacznie więcej. I co ciekawe, przyjeżdżają tu nie tylko z Puław, ale i z okolicznych miejscowości. Bo, jak mówią sami użytkownicy, skatepark został zbudowany bardzo profesjonalnie i jest jednym z najnowocześniejszych takich obiektów w Polsce.

Problem jest z drogą biegnącą od ulicy Wróblewskiego wzdłuż ogrodzenia skateparku w kierunku znajdującego się w lesie hospicjum. To wąska uliczka, na której dwa samochody z trudem się mijają. Z tego powodu do niedawna nie można tu było parkować. To się jednak zmieniło.

– Po otwarciu skateparku i dużym zainteresowaniu z korzystania przez mieszkańców, także spoza Puław, powstał problem braku parkingu na skateparku, jak i w jego okolicy – Łukasz Kołodziej z Urzędu Miasta przekazuje odpowiedź z Zarządu Dróg Miejskich. W związku z tym urzędnicy przestawili znaki B-36 (zakaz zatrzymywania i postoju) na końcowy odcinek drogi. – W celu umożliwienia chociażby możliwości postoju kilku pojazdów przy skateparku – dodają urzędnicy.

Kłopot w tym, że wprost na ulicę prowadzą wyjścia ze skateparku. A do hospicjum jeżdżą tędy karetki z pacjentami, samochody służbowe hospicjum, kurierzy z dostawami czy śmieciarki. Teraz, kiedy można tu zostawiać auta na odcinku drogi aż do lasu, zagrożenie wzrosło, bo osoby korzystające ze skateparku wyłaniają się nagle zza zaparkowanych samochodów.

– Dzieci wyjeżdżają na hulajnogach wprost pod koła. I o ile nasz personel jest już uczulony na ten problem i zachowuje ostrożność, to ktoś odwiedzający swojego bliskiego w hospicjum może najzwyczajniej nie być aż tak skoncentrowany. Boimy się, że wydarzy się tu coś złego – przestrzega Justyna Walecz-Majewska, prezes Puławskiego Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum”.

– Ta sytuacja zagraża bezpieczeństwu – potwierdza radna Bożena Krygier, która skierowała do prezydenta interpelację w tej sprawie.

Okazuje się jednak, że miasto nie zmieni decyzji i nie zakaże parkować wzdłuż skateparku. – Jednocześnie w przygotowaniu jest ustawienie (na początku drogi) dodatkowego oznakowania pionowego ograniczającego prędkość pojazdów do 20 km/h i ostrzegającego o dzieciach na drodze – informuje Zarząd Dróg Miejskich.

12 lat czekania

Nowe znaki z pewnością nie rozwiążą problemu z dojazdem do hospicjum, który jest bardziej złożony. – W 2009 roku budynek został oddany do użytku. Jako tymczasową drogę wskazano nam właśnie tę ulicę i obiecano, że powstanie droga docelowa. Minęło już 12 lat, droga z roku na rok coraz bardziej się pogarsza, a innego dojazdu nie mamy. Odcinek przez las nigdy nie został wybudowany, więc wystarczy trochę deszczu i droga gruntowa tonie w błocie – mówi Justyna Walecz-Majewska.

Kiedy może powstać nowa droga? – 27 lipca do publicznego wglądu będzie wyłożony plan zagospodarowania przestrzennego, w którym znajduje się ta droga. Jeśli nie będzie do niego większych uwag, we wrześniu może zostać poddany pod głosowanie Rady Miasta. Dodatkowo teren musiał zostać „odlesiony”, a sama decyzja ministerialna (a także inne uzgodnienia z instytucjami) wydłużały prace nad nim. Po tym etapie Zarząd Dróg Miejskich będzie mógł przystąpić do prac nad projektem i budową nowej drogi – odpowiada Łukasz Kołodziej z Urzędu Miasta.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium