– Nie może być tak, że kasjerka w markecie zarabia więcej niż nauczyciel – mówił organizator Strajku Uczniowskiego (fot. Radosław Szczęch)
Dobra wiadomość dla tegorocznych maturzystów. Jak zapewnia prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w regionie, w całym powiecie egzaminy są niezagrożone. Ze strajku wycofały się już wszystkie przedszkola. Do normalnych zajęć wracają także szkoły średnie.
Akcja strajkowa powoli się kończy. ZNP wczoraj podjęła decyzję o zawieszeniu strajku od najbliższej soboty. Tymczasem w powiecie puławskim już po świętach sytuacja w szkołach zaczęła się normalizować. Najpierw z protestu wycofały się przedszkola. Następnie większość nauczycieli szkół podstawowych i średnich wróciła do pracy. W związku z tym, już od czwartku na normalne zajęcia mogli liczyć uczniowie m.in. ZSO nr 1, ZSO nr 2, I LO, a także ZS nr 1,2 i 3, gdzie w strajku uczestniczyły niewielkie grupy nauczycieli (2-10 osób).
Podobnie jest w szkołach podstawowych. Część z nich, jak SP nr 1, w czwartek wróciła już na pełne obroty. Normalnie pracują także SP nr 4 (od początku) oraz SP nr 10. Z kolei SP nr 3 i SP nr 6 wznowiły zajęcia jedynie dla klas 1-3. Do szkół wróciło także większość uczniów w Kurowie, Wąwolnicy i Końskowoli.
Pełny protest najdłużej utrzymuje się w SP nr 11 oraz SP nr 2. W tej pierwszej jeszcze 25 kwietnia, na 830 uczniów w szkole pojawiło ok. 25. W „dwójce” pracowała jedynie zerówka, świetlica i jeden oddział z klas 1-3. Z uwagi na długi weekend, w tych ostatnich szkołach normalne zajęcia wrócić mają dopiero 6 maja.
Co ważne, niezagrożone są tegoroczne matury. – Nie mam żadnych informacji, które świadczyłyby o problemach z klasyfikacją – potwierdza Lucjan Tomaszewski, prezes puławskiego oddziału ZNP, koordynator akcji strajkowej. To oznacza, że egzaminy w powiecie puławskim odbędą się zgodnie z planem.