425 tysięcy złotych kosztowało dostosowanie systemu oświetlenia stadionu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Puławach do wymogów licencyjnych PZPN. Płyta boiska może być teraz oświetlona mocą ponad 1400 luksów. To niemal dwukrotnie więcej, niż dotychczas. Wczoraj odbyły się testy oświetlenia.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Jaśniejszego światła w rozgrywkach pierwszoligowych wymagał Polski Związek Piłki Nożnej. Obiekt, na którym swoje mecze rozgrywa Wisła Puławy, po awansie do pierwszej ligi musiał więc zostać zmodernizowany. Przetarg na dostawę i montaż nowego oświetlenia wygrało konsorcjum dwóch warszawskich przedsiębiorstw: Ekoprojektu i Electrivu. Lampy o odpowiedniej mocy, wykonawcy zamówili w Stanach Zjednoczonych. Prace montażowe zakończyły się w ostatnią środę, a w czwartek dokonano ich technicznego odbioru.
Inwestycja kosztowała 425 tysięcy złotych, a nowe oświetlenie umożliwi stacjom telewizyjnym przeprowadzanie transmisji w jakości HD. Dzięki temu jest szansa na to, żeby zmagania Wisły Puławy częściej, niż do tej pory będą gościły w telewizji.
W poniedziałek dyrektor MOSiR Antoni Rękas pozował do zdjęć z igłą, którą jak przekonywał, bez trudu można teraz znaleźć na murawie.
Inwestycja oznacza też potężny wzrost zużycia energii elektrycznej, co będzie musiało odbić się na rachunkach ośrodka sportu. To z kolei prawdopodobnie przełoży się na cenę wynajmu stadionu, którą płaci klub. Z uwagi na tego rodzaju koszty na razie nie jest pewne, czy pełne 1400 luksów będzie uruchamiane na potrzeby np. meczów sparingowych. System umożliwia regulację mocy oświetlenia, więc zamawiający będzie mógł decydować o tym, jak dużo światła sobie życzy.