![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Stażyści mają zastąpić czterech pracowników ZOZ Medical. Innym spółka proponuje przejście na własną działalność gospodarczą. Zmiany krytykują związkowcy.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
![Artykuł otwarty](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/open-article.png)
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Obecnie trwają przygotowania do zmian kadrowych w dziale rehabilitacji Medicalu. 14 pracownikom w najbliższym czasie kończą się umowy o pracę. Część fizjoterapeutów swoje usługi dla Medicalu będzie świadczyć poprzez własną działalność gospodarczą.
– Zaproponowaliśmy naszym pracownikom tę alternatywną formę zatrudnienia, ale pragnę podkreślić, że nie był to z naszej strony wymóg, a jedynie propozycja. My nikogo do tego kroku nie zmuszamy – zapewnia Leszek Dyrda, prezes spółki.
Zarząd zdecydował także o nieprzedłużaniu umów czterem pracownikom. Ich miejsce mają zająć stażyści z Powiatowego Urzędu Pracy. – Rehabilitacja to jest nasza perełka i dążymy do tego, żeby pracowali w niej najlepsi. Dla dobrych pracowników praca u nas zawsze będzie, ale część osób nie sprawdziła się i dlatego postanowiliśmy dać szansę innym. Oczywiście bierzemy pod uwagę także ekonomikę tego rozwiązania, ale podkreślam, że per saldo, zatrudnienie pozostanie na tym samym poziomie – dodaje prezes.
Zdaniem Sławomira Wręgi, przewodniczącego Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w Zakładach Azotowych „Puławy”, zmiany nie są korzystne dla pracowników Medicalu, a wynikają ze zmiany właściciela spółki. W grudniu spółka należąca wcześniej do Grupy Azoty „Puławy” została bowiem sprzedana.
– Uważam, że to, co się stało, jest skandaliczne. Ludziom, którzy mieli już obiecane umowy na stałe, mówi się dzisiaj, że nie zostaną one przedłużone. Proponuje im się przejście na samozatrudnienie i nie oszukujmy się, że będzie to dla nich korzystne. To są działania wymierzone tylko dla zwiększenia zysku, a wynikają bezpośrednio z tego, co stało się pod koniec ubiegłego roku, kiedy Medical został sprzedany – twierdzi Wręga.
Prezes Medicalu odpiera, że zmiany nie mają nic wspólnego z ubiegłorocznym przekształceniem ZOZ.