Zakończył się już pierwszy etap remontu kościoła garnizonowego w Puławach, a niedawno rozpoczęto roboty przy kolejnej świątyni. Nowy tynk, okna i oświetlenie otrzyma kościół pw. św. Józefa na os. Włostowice.
Kościół pw. Matki Bożej Różańcowej, zwany także garnizonowym, przez ostatnie lata nie wyglądał najlepiej. W oczy rzucał się odpadający, różowy tynk oraz popękane schody prowadzące do głównego wejścia. W grudniu ubiegłego roku parafia zakończyła pierwszy etap remontu. Pojawiła się nowa elewacja w stonowanym kolorze nawiązującym do historycznego. W kościele wymieniono również okna oraz wszystkie żarówki na LED-owe. Całość kosztowała ok. 700 tys. zł, a ponad połowę tej sumy zapewniła dotacja z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To jednak nie koniec zmian.
– Liczymy na to, że uda nam się pozyskać dotację także na drugi etap termomodernizacji, w ramach którego za kościołem planujemy montaż paneli fotowoltaicznych, a także ocieplenie pomieszczeń strychowych i montaż pompy ciepła – mówi ks. dziekan Piotr Trela, proboszcz parafii pw. MBR w Puławach.
W ślad za kościołem garnizonowym poszła najstarsza puławska parafia, pw. św. Józefa na os. Włostowice. Kościół pochodzący z pierwszej połowy XVIII wieku, również doczeka się remontu. Prace już się rozpoczęły. Oprócz ocieplenia za pomocą tzw. tynku ciepłochronnego (konserwator nie zgodził się na styropian), zaplanowano m.in. montaż pompy ciepła, ogrzewania podłogowego, ocieplenie sklepienia wełną mineralną, wymianę okien i drzwi zewnętrznych. Projekt zakłada także wymianę oświetlenia nad LED-owe i remont dachu. Całość ma znacznie obniżyć zapotrzebowanie obiektu na energię.
Parafia z Włostowic, podobnie jak ta pw. MBR, pozyskała na ten cel dotację z WOŚiGW. Roboty mają zakończyć się we wrześniu tego roku.