

Wczoraj przed południem na drodze krajowej nr 74 w Jarosławcu doszło do groźnej kolizji. 51-letnia kierująca Seatem straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwny pas ruchu i uderzyła w jadącego z naprzeciwka Jeepa.

Kierowca poszkodowanego auta, 41-letni mieszkaniec gminy Zamość, został przewieziony do szpitala, ale na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. Przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.
Z relacji świadków i policyjnych ustaleń wynika, że 51-latka kierująca Seatem jechała w kierunku Zamościa. Prawdopodobnie z powodu niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, kobieta straciła kontrolę nad pojazdem i zjechała na przeciwny pas ruchu. W tym samym czasie w stronę Hrubieszowa poruszał się Jeep, którego kierujący, widząc niebezpieczną sytuację, próbował uniknąć zderzenia, zjeżdżając do krawędzi jezdni. Niestety, manewr ten nie uchronił go przed kolizją.
Seat uderzył w Jeepa, który po zderzeniu zjechał na pobocze i przewrócił się na lewy bok. Na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy i ratownicy medyczni, którzy udzielili pomocy poszkodowanym. 41-letni kierowca Jeepa został przetransportowany do szpitala na dalsze badania. Na szczęście okazało się, że mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń i po wykonaniu niezbędnych procedur mógł wrócić do domu.
51-latka, która spowodowała kolizję, została ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych oraz otrzymała 12 punktów karnych. Policja podkreśla, że przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
