Porucznik Piotr Capała, zamieszkały przy ul. Wróblewskiego w Puławach jest poszukiwany przez Żandarmerię Wojskową. Podejrzewa się, że szpiegował przeciwko ojczyźnie. Wysłano za nim list gończy.
Wizerunek por. Piotra Capały, rysopis i pełne dane osobowe zostały opublikowane na stronie internetowej Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej. To 43-latek, ma około 180 cm wzrostu, ciemne, krótkie włosy, brązowe oczy, szczupłej budowy ciała. Każdy, kto posiada informacje dotyczące tego, gdzie przebywa powinien je przekazać Policji, ŻW lub prokuraturze.
Według Służby Kontrwywiadu Wojskowego Capała przekazywał dokumenty wojskowe przedstawicielowi obcego wywiadu. Chodzi o agenta Federacji Rosyjskiej. Porucznik miał wejść do wojskowego systemu informatycznego i wyciągnąć z niego szereg danych, które miał przekazywać osobom niepowołanym. Za taki czyn oznaczony w kodeksie karnym jako przestępstwo przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej grozi od roku do 10 lat więzienia.
Co ciekawe, Piotr Capała od 2001 do 2010 roku służył w 36. Pułku Lotnictwa Transportowego. Ich samolotami i śmigłowcami podróżowali przedstawiciele najwyższych władz naszego kraju. Zarzuty dotyczące szpiegostwa miała mu postawić Prokuratura Wojskowa. Zanim zdążyła to zrobić, Capała zniknął i do dzisiaj nikt nie wie, gdzie przebywa.