Wyprzedzanie na przejściach dla pieszych, przekraczanie dozwolonej prędkości, a nawet jazda tuż za karetką pogotowia na sygnale - to część wykroczeń, z jakimi na co dzień spotykają się policjanci puławskiej drogówki. W ostatnich dniach posypały się mandaty.
Wysoki mandat i 20 punktów karnych otrzymał 22-latek z powiatu zwoleńskiego, który w terenie zabudowanym jechał o ponad 72 km/h na godzinę więcej, niż pozwalają przepisy. Młody kierowca volkswagena wyprzedzał również na przejściu dla pieszych. Policjanci zatrzymali go w Zarzeczu. Poza mandatem i punktami, pirat na trzy miesiące stracił prawo jazdy. Mężczyzna zdobył je zaledwie rok temu.
Prawo jazdy stracił także kierowca BMW, który stwarzał poważne zagrożenie w ruchu, jadąc tuż za karetką na sygnale. Dopuszczalną prędkość mieszkaniec Nałęczowa w miejscowości Góry przekroczył o prawie 60 km/h, co zakończyło się wręczeniem mandatu i przydzieleniem niechcianych punktów.
Rekordzistą ostatniego weekendu był natomiast kierowca, który swoją kią stinger po S12 pędził ponad 200 km/h. Jego "wyczyn" również został uwieczniony na policyjnym wideorejestratorze. Konsekwencje, jak informuje puławska policja, były surowe.