Wystarczy 250 puławian, by napisana przez nich uchwała trafiła pod obrady Rady Miasta.
- Znakomity pomysł. Dla nas to kolejny sposób wywierania wpływu na władzę i na pewno będziemy chcieli z tego prawa korzystać - zapowiada Paweł Nocek, prezes Stowarzyszenia Nasze Puławy.
Na ostatniej sesji puławscy radni przegłosowali zmiany w statucie miasta. Jedną z nich jest m.in. zwiększenie liczby podmiotów, które mają inicjatywę uchwałodawczą. Do tej pory uchwały mogli przygotowywać tylko radni albo prezydent. Od teraz może to być także 250 mieszkańców Puław wpisanych do rejestru wyborców miasta.
Przekazanie mieszkańcom inicjatywy uchwałodawczej zaproponował puławskim radnym Dziennik Wschodni. Wcześniej dzięki naszej inicjatywie podobną możliwość otrzymali również mieszkańcy Lublina i Chełma.
Od początku pomysł spodobał się puławskim radnym i prezydentowi. Dlatego nie było żadnych problemów z uchwaleniem zmian w statucie. - Mam nadzieję, że ta propozycja uaktywni społeczeństwo. Czekamy na włączanie się mieszkańców w rozwój miasta - mówi Zbigniew Śliwiński, przewodniczący Rady Miasta.
Dzięki zmianom w statucie projekt uchwały podpisany przez 250 mieszkańców Puław będzie musiał trafić pod obrady Rady Miasta najpóźniej pół roku od czasu jego zgłoszenia.
- Dzięki temu rozwiązaniu głos społeczeństwa może być bardziej odczuwany przez władzę, która wydaje się, że traci kontakt ze zwykłymi ludźmi. A teraz będziemy mogli przedstawiać nasze pomysły. Być może jednym z pierwszych będzie problem kompleksowego rozwiązania sprawy parkingów w mieście - zapowiada Nocek.
Zmiany w statucie pozwalające mieszkańcom Puław na zgłaszanie własnych projektów uchwał wejdą w życie 14 dni od daty ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubelskiego.