Paweł Szabłowski, wiceprezydent Puław, w swoim debiutanckim przemówieniu na uroczystości trzeciomajowej, mówił o uniwersalnych wartościach, które przetrwały 228 lat. Kwiaty pod Pomnikiem Konstytucji złożyli dzisiaj m.in. samorządowcy, uczniowie szkół, harcerze, mundurowi i środowiska kombatanckie.
Mija blisko 230 lat od uchwalenia przełomowej Ustawy Zasadniczej, czyli Konstytucji 3 Maja. Dokumentu, który mógł pozwolić zreformować kraj i skierować Rzeczpospolitą na ścieżkę rozwoju. Niestety, jak wiemy, ta próba wzmocnienia władzy państwowej przy jednoczesnej budowie nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego, zakończyła się niepowodzeniem i dwoma kolejnymi rozbiorami. Warto również pamiętać, że sama konstytucja, chociaż była drugą na świecie (po amerykańskiej) obowiązywała jedynie 14 miesięcy, a po 2,5 roku została deregowana.
W rocznicę jej uchwalenia (3 maja 1791 rok), w Puławach odbyły się oficjalne uroczystości, które rozpoczęła msza w kościele pw. św. Józefa na Włostowicach. Następnie, mieszkańcy miasta udali się na plac przed świątynią, gdzie znajduje się Pomnik Konstytucji. Na miejscu zgromadziły się poczty sztandarowe reprezentujące m.in. młodzież, harcerzy, kombatantów i służby mundurowe.
Zanim poszczególne delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem, swoje debiutanckie przemówienie okolicznościowe wygłosił z-ca prezydenta Puław, Paweł Szabłowski. - 228 lat temu, właśnie w naszej ojczyźnie narodziła się nadzieja na przełamanie politycznego i gospodarczego kryzysu. Ziściło się marzenie o wolności, niezależności i demokracji. Polska stała się prekursorem i drogowskazem dla kolejnych narodów, które chciały dołączyć do grona nowoczesnych i oświeconych państw - mówił wiceprezydent wskazując na uniwersalne wartości, jakie przyświecały pierwszej konstytucji. - To równość wobec prawa, tolerancja, sprawiedliwość społeczna i trójpodział władzy - wymieniał, przyznając, że Polacy potrafili zachować je mimo kolejnych prób destabilizacji własnego kraju.