Pomiędzy radnym Majem i prezydentem Groblem nie ma przysłowiowej „chemii”. Paweł Maj mandat zdobył na fali popularności po nagłośnieniu błędów podczas rewitalizacji Skweru Niepodległości. Jako radny szybko zasłynął zwróceniem uwagi na problemy dotyczące zamieszkujących miasto Romów. Działając w komisji rewizyjnej głośno krytykował natomiast m.in. zasadność wydania ok. 140 tys. złotych na statek-zabawkę dla dzieci. Radny krytykował też wiele innych miejskich inwestycji i wydatków.
Prezydent Janusz Grobel podczas ostatniej sesji rady miasta zarzucił radnemu Pawłowi Majowi działanie na szkodę miasta. Zdenerwował się, gdy radny podważył kompetencje członków miejskiej komisji urbanistycznej, domagając się podania wykształcenia każdego z nich.