Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwoje mieszkańców Puław oraz ich znajomy z gminy Garbów na miejsce rozboju wybrali puławski park. Policja szybko ustaliła ich tożsamość
(fot. Radosław Szczęch / archiwum)
W Parku Czartoryskich w Puławach doszło do rozboju. Dwaj mężczyźni i jedna kobieta zaatakowali dwudziestolatka z Zamościa. Ukradli mu telefon komórkowy i grożąc nożem próbowali wymusić oddanie kilku tysięcy złotych. Grozi im więzienie.
W ubiegłym tygodniu w Puławach zaatakowany został 20-letni mieszkaniec Zamościa. 18-latek z Puław, 29-letnia puławianka i 20-latek z gminy Garbów, grożąc nożem, szarpiąc i popychając, zaprowadzili swoją ofiarę do Parku Czartoryskich. Tam zabrali zamościaninowi telefon komórkowy i zażądali oddania pieniędzy, kilku tysięcy złotych. Mężczyźnie w pewnym momencie udało się wyrwać i zawiadomić policję.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego ustalili tożsamość napastników. Zatrzymali całą trójkę. W ciągu kolejnych dni zebrali także obciążający ich materiał dowodowy, co umożliwiło postawienie zarzutu rozboju.
Na wniosek policji i puławskiej prokuratury, sąd w Puławach zezwolił na ich tymczasowe aresztowanie. Teraz grozi im do 12 lat więzienia.
