Przetarg na budowę nowej hali widowiskowo-sportowej dla Puław został rozstrzygnięty. Urzędnicy, jako najkorzystniejszą, wskazali ofertę puławskiego Mostostalu. Konkurentów z Radomia przewyższyła jakością. Cena wynosi prawie 87 mln złotych
To był jeden z najdroższych i najdłużej trwających przetargów w historii miasta. Od otwarcia ofert do rozstrzygnięcia minęło prawie dwa miesiące. Wszystko przez ceny, na które Puławy początkowo nie były przygotowane. Zamiast spodziewanych 50-55 mln złotych, pojawił się przedział od 84 do blisko 90 mln, czyli o 75 procent więcej, niż wynikało z kosztorysu.
Władze, na czele z radą miasta, pokazały jednak determinację, by postępowanie zakończyć. Nawet jeśli wyłożenie takiej sumy ma oznaczać powiększenie długu oraz inwestycyjne zaciskanie pasa przez kilka najbliższych lat.
Przetarg na nową halę został rozstrzygnięty w miniony piątek. Najtańsza oferta złożona przez radomską Rosę-Bud (84 mln zł) została pokonana zarówno przez konsorcjum puławskiego i warszawskiego Mostostalu (87 mln zł), jak i skierniewicki Mirbud (90 mln zł). Samorząd Puław dodatkowo punktował jakość ofert. Dlatego Mostostal, mimo wyższej ceny, wygrał z radomska spółką, która w kategorii „jakość” została niżej oceniona.
Jeśli nic złego się nie stanie (nie będzie odwołań) za kilka tygodni zostanie podpisana z umowa z wykonawcą, która umożliwi przekazanie placu budowy i rozpoczęcie prac.
Przypominamy, że nowa hala na ponad 3 tys. miejsc ma stanąć przy ul. Lubelskiej na placu po dawnym tartaku, gdzie do niedawna działało miejskie targowisko. Obiekt będzie wykorzystywany zarówno do celów sportowych (mecze, treningi), jak i kulturalnych (targi, koncerty, turnieje taneczne). Za jego finansowanie odpowiada miasto Puławy. Dotacę w wysokości 17 mln zł przekazało również ministerstwo sportu.