Mieszkańcy ul. Reja w Puławach wreszcie doczekają się końca remontu ulicy. Niestety to nie rozwiązuje wszystkich problemów.
O kłopotach mieszkańców ul. Reja pisaliśmy kilka razy. Przy okazji budowy nowej sieci kanalizacyjnej droga przypominała "błotną breję”. Mieszkańcy mieli duże problemy z dojazdem do swoich domów.
Tak jak pisaliśmy już tydzień temu obecnie kończy się remont odcinka od ul. Sieroszewskiego do Kochanowskiego. Prace powinny się zakończyć w ciągu kilku najbliższych dni. Część ulicy od ul. Kochanowskiego do Żeromskiego nadal pozostanie jednak w kiepskim stanie.
- Trochę to dziwne, bo przetarg ogłaszany był na wykonanie całej ulicy Reja - twierdzi nasz Czytelnik. - Dziwi też fakt, że nie wykonany zostanie drugi odcinek, przy którym mieszka między innymi starsza pani, do której dojazd zimą czy po deszczu jest praktycznie niemożliwy. Karetka na pewno nie przejedzie. Dodatkowo zniszczeniu ulegnie ul. Żeromskiego, bo potoki błota podeszczowego spływającego od dwóch lat z ul. Reja systematycznie zalewają chodnik i ulicę. Gehenna mieszkańców Reja trwa już od dwóch lat, od momentu budowy infrastruktury kanalizacyjnej - napisał do naszej redakcji.