25-latek nie zachował wystarczającej ostrożności i najechał na tył jadącego przed nim auta. Podróżowała nim czteroosobowa rodzina. Cała czwórka trafiła do szpitala, na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń.
Do zdarzenia doszło wczoraj w Zarzeczu (pow. puławski).
25-latek jechał swoim audi w kierunku Zwolenia. Nie zauważył, że jadący przed nim opel zatrzymał się przed przejściem dla pieszych i uderzył w niego.
Drugim z tych pojazdów podróżowała czteroosobowa rodzina. Wszyscy trafili do szpitala. Po badaniach zostali jednak wypisani do domu.
Obaj kierowcy byli trzeźwi. Za spowodowanie kolizji 25-latek będzie odpowiadał przed sądem.