Do 20 marca Radzyń Podlaski musi złożyć pełną dokumentację, aby mieć szansę na 22 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego na rewitalizację pałacu Potockich i centrum miasta. – Czy miasto zdąży? Nie wiemy, jak idą prace – pisze nasz czytelnik z Radzynia Podlaskiego.
Rzeczywiście, ten głośny w ubiegłym roku temat, od kilku miesięcy nie jest poruszany w przestrzeni publicznej przez władze miasta. – Procedury są w toku, termin złożenia wniosku w Urzędzie Marszałkowskim będzie dotrzymany – ucina Anna Wasak, rzecznik radzyńskiego magistratu.
We wrześniu ubiegłego roku miasto podpisało tzw. preumowę z marszałkiem Jarosławem Stawiarskim na 22 mln zł dofinansowania. – To jest dopiero preumowa, miasto Radzyń musi złożyć do 20 marca kompletną dokumentację, kompletny wniosek, ale jest wpisane na listę obiektów pozakonkursowych. Jeśli tylko złoży poprawnie wniosek, to będzie uwzględnione, bo pieniądze są zabukowane dla Radzynia – tłumaczył wówczas marszałek województwa.
Całe przedsięwzięcie opiewa w sumie na 28 mln zł. Resztę miasto ma dołożyć z własnej kasy. W ramach rewitalizacji samorząd chce wyremontować korpus główny obiektu, wymienić nawierzchnię na dziedzińcu, wybudować fontannę, odwodnić teren oraz zamontować monitoring.
W Biuletynie Informacji Publicznej można jednak znaleźć informację z października o unieważnionym zamówieniu na studium wykonalności dla tego projektu. Tymczasem Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka, przypomina, że tryb pozakonkursowy oznacza, że projekt nie konkuruje z innymi projektami o dofinansowanie. – Jednak, zasady oceny takiego projektu, w tym etapy oceny oraz kryteria wyboru, są takie same jak dla trybu konkursowego – podkreśla. Lista wymaganych załączników jest długa, oprócz studium wykonalności, miasto musi m.in. skompletować dokumenty dotyczące oceny oddziaływania na środowisko.
Obecny we wrześniu na podpisaniu preumowy wicepremier Jacek Sasin zapowiedział, że w pałacu mogłoby powstać Muzeum Kultury Sarmackiej. Z kolei w 2015 roku senator Grzegorz Bierecki proponował, aby w radzyńskim pałacu ulokować na przykład Instytut Badań Azjatyckich.