![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Łącznik udało się wybudować](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2025/2025-02/d73bccfc364cb0d0ecc9e78c38939c5d_org_830.jpg)
Rok temu niedokończony chodnik w Radzyniu Podlaskim doprowadził do politycznych przepychanek ówczesnego burmistrza z opozycją. Teraz łącznik jest już gotowy, a miasto zawdzięcza to prywatnemu właścicielowi działek.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Chodziło o łącznik od pasażu handlowego przy ulicy Wisznickiej do ronda Żołnierzy WiN. Mieszkańcy wydeptali sobie skrót. Właściciel obiektu postanowił położyć tu kostkę. Problem w tym, że tuż przed rondem chodnik się urywał. W sieci zawrzało.
– To kwestia chęci i ominięcia małej trójkątnej działki należącej do GDDKiA. Myślę, że jakby ktoś zechciał sprawdzić to przed projektem to absurdu by nie było. Miasto jako właściciel otuliny działek wokół drogi mogło porozmawiać z przedsiębiorcą i ustalić wspólnie jak poprowadzić ten chodnik, skoro droga w trawie od dawna jest udeptana– stwierdziła wówczas Natalia Granoszewska ze stowarzyszenia Radzyń Moje Miasto, obecnie miejska radna.
Ówczesny burmistrz Jerzy Rębek (PiS) nie miał sobie jednak nic do zarzucenia. – Budowę chodnika realizuje właściciel pasażu. Wyraziłem zgodę, by fragment przebiegał na miejskich gruntach. Dalsza część należy do administratora drogi. Jest tam pas drogowy i wymaga to zgody Zarządu Dróg Wojewódzkich – tłumaczył. Jednak zdaniem radzyńskich aktywistów urząd nie dopilnował, by inwestycja powstała w całości. – Mam propozycję do moich adwersarzy, bo chyba czas wyborów o tym decyduje, że te osoby udostępniają takie komentarze. Najpierw lepiej rozpoznać temat. Nieznajomość pewnych rzeczy jest wstydliwa– ocenił wtedy burmistrz.
>>> Spór o niedokończony chodnik. Opozycja mówi o "niedoróbce" <<<
Niedawno łącznik już powstał. - Chodnik urywał się kilkanaście metrów od nasypu, nie zrobiono schodów W materiale kampanijnym poprzedni burmistrz „zawstydzał” mieszkańców, którzy nie wiedzieli, że miasto może inwestować i budować tylko na własnym gruncie – przypomina Jakub Jakubowski, obecny burmistrz. - Dziś chodnik jest dokończony, schody prowadzą do ronda. Zawdzięczamy to prywatnemu właścicielowi, któremu zależało, aby to dokończyć, a na którego miasto rok temu nie chciało czekać i pomóc dopełnić pewnych formalności. Teraz to wszystko stało się możliwe- cieszy się Jakubowski.
Prace sfinansował właściciel pasażu handlowego.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)