

Poprzednia władza Radzynia Podlaskiego zawiesiła, a nowa chce przywrócić budżet obywatelski. Pieniądze w ręce mieszkańców mają trafić w 2025 roku.

Ten mechanizm zaangażowania obywateli w wydatkowanie publicznych pieniądzach w mieście już istniał. Pierwszy raz ludzie głosowali na wybrane projekty w 2017 roku. Ale w 2021 roku ówczesny burmistrz Jerzy Rębek (PiS) z pomysłu zrezygnował. - Zawieszenie BO to wynik pandemii i szczupłości budżetu. Chodziło o koncentrację środków na wybrane przez radę miasta inwestycje. Musimy mieć pieniądze na wkład własny do licznych zadań, na które pozyskujemy pieniądze – tłumaczył wówczas radnym Rębek.
Ale po zmianie władzy w mieście, ludzie z komitetu obecnego burmistrza Jakuba Jakubowskiego złożyli już wniosek o przywrócenie budżetu obywatelskiego. - To wyjątkowy sposób, by mieszkańcy mieli bezpośredni wpływ na wydatkowanie części miejskich środków. Dzięki niemu możemy wspólnie decydować o realizacji projektów, które są dla nas ważne i potrzebne w naszej społeczności- tłumaczy radna Iwona Niebrzegowska-Kuchnia (Radzyń Moje Miasto). Plan jest taki, by radzyniacy głosowali na swoje projekty w 2025 roku. – Jaka to powinna być kwota, państwa zdaniem? - dopytywał radnych na ostatniej sesji burmistrz Jakub Jakubowski. Na razie, kwestia pieniędzy pozostaje otwarta. – Nie wnioskujemy o konkretną kwotę. Pani skarbnik będzie najlepiej wiedzieć, ile możemy przeznaczyć na ten cel – zauważa Niebrzegowska-Kuchnia.
Wniosek ucieszył bezpartyjnego burmistrza. – Jestem wzruszony, bo jeszcze lata temu walczyłem, by taki budżet w mieście wprowadzić. Wiem, że mieszkańcy oczekują tego - podkreśla Jakubowski. Jego zdaniem, BO to również narzędzie edukacji. – Pozwala lepiej zrozumieć ludziom jak funkcjonuje miejski budżet, jak jest kształtowany, jak skomplikowany to proces - przyznaje burmistrz. Jeszcze w kampanii wyborczej, Jakubowski zapowiedział, że zechce włączyć również młodzież w możliwość głosowania w BO. Ostatni raz, w 2020 roku miasto przekazało w ręce mieszkańców 100 tys. zł. Zwyciężyły wówczas projekty miejskiej biblioteki i przedszkola samorządowego.
