25-letni mieszkaniec Łukowa stracił prawo jazdy, bo przekroczył prędkość o 80 km/h. Policjantom tłumaczył, że spieszył się na wesele.
W ubiegły weekend policjanci z Radzynia Podlaskiego zatrzymali dwoje kierowców.
Po godz. 13 w miejscowości Ulan Mały na drodze krajowej nr 63 zatrzymany został 25-letni mieszkaniec Łukowa. Mężczyzna jechał citroenem z prędkością 133 km/h.
- Dozwoloną prędkość przekroczył aż o 83 km/h. Zatrzymującym go funkcjonariuszom szybką jazdę tłumaczył, że spieszy się na wesele, które miał filmować - informuje asp. Barbara Salczyńska - Pyrchla z policji w Radzyniu Podlaskiem.
Dwie godziny później w miejscowości Biała, policjanci nagrali podróż 37-letniej mieszkanki powiatu grójeckiego. Kobieta jechała w terenie zabudowanym z prędkością 130 km/h.
Kierowcy stracili prawa jazdy. Dostali też mandaty i punkty karne.
- Apelujemy o rozwagę i rozsądek. Przypominamy, iż od maja 2015r. za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50km/h grozi utrata prawa jazdy - dodaje asp. Barbara Salczyńska - Pyrchla.