Już w tym miesiącu rolnicy będą mogli składać wnioski w sprawie dofinansowania m.in. zakupu ciągnika. Zaś już w połowie kwietnia o pieniądze mogą starać się osoby, które chcą inwestować na wsi.
– W ramach tego działania wnioskodawca ma możliwość szerokiego sposobu wykorzystania tej dotacji, chodzi zarówno o sprawy inwestycyjne jak też zakup maszyn i urządzeń rolniczych – mówi Andrzej Mróz, zastępca dyrektora lubelskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. – Jeśli chodzi o PROW to w tym przypadku wymogi są też dość uproszczone. W tym naborze mamy do wykorzystania ok. 80 mln zł. Szacujemy, że przy średniej wartości umów z poprzednich lat – 130 tys. zł na wniosek – dofinansowanie mogłoby otrzymać ponad 600 rolników.
Dotychczas rolnicy kupowali głównie maszyny i urządzenia rolnicze – ciągniki i sprzęt towarzyszący. – Zakładali też sady. Niewiele było zaś inwestycji typowo budowlanych – wylicza dyrektor Mróz.
O pieniądze na inwestycje będą mogły starać się też osoby, które chcą prowadzić na wsi działalność gospodarczą, ale które nie podlegają ubezpieczeniu w pełnym zakresie w KRUS. W zależności od liczby utworzonych nowych miejsc pracy przedsiębiorcy mogą otrzymać z ARiMR od 100 do 300 tys. zł.
– Na to działanie w województwie lubelskim mamy ok. 165 mln zł – wylicza zastępca dyrektora lubelskiego oddziału ARiMR. – Podobnie jak w przypadku działania "Modernizacja gospodarstw rolnych” kwota ta może się jeszcze zmienić. Zobaczymy, jak będzie przebiegać weryfikacja wniosków.
Agencja szacuje, że w naszym regionie na pomoc finansową może liczyć ok. 940 przedsiębiorców.