Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Jacek Świerczyński / Archiwum)
Jeśli chodzi o zbiory zbóż, jesteśmy w krajowej czołówce. Udają się też zbiory warzyw i owoców. Tak wygląda rolnictwo w Lubelskim, według statystyków.
Jeśli chodzi o powierzchnię pól, to więcej jest ich tylko na Mazowszu i w Wielkopolsce. Tereny uprawne to ponad połowa powierzchni całego naszego województwa. Spora część z nich to sady. Zajmują blisko 70 tys. ha. W tej kategorii wyprzedza nas tylko województwo mazowieckie.
Rolnicy z naszego regionu mogą pochwalić się bardzo dobrymi wynikami w zbiorach zbóż. Rezultat na poziomie 2,6 mln ton rocznie daje nam drugą pozycję w kraju. Zbiera się u nas ponad 1,2 tony w przeliczeniu na mieszkańca. Lepsze wyniki zanotowali tylko rolnicy z Opolskiego.
Statystycy przyjrzeli się również produkcji warzyw. Z lubelskich pól zbiera się ich rocznie ponad pół miliona ton. Daje to blisko 250 kg na mieszkańca. Dwa razy więcej niż średnio w kraju. Rzecz ma się podobnie, jeśli chodzi o owoce rosnące na drzewach. Dominuje produkcja jabłek, gruszek i śliwek. Pół miliona ton rocznie daje nam drugie miejsce w Polsce.
W naszym regionie dominują uprawy. Pod względem hodowli bydła jesteśmy dopiero na siódmym miejscu w Polsce. Liczba krów spada od dziesięciu lat, z ponad pół miliona do 366 tys. sztuk. Wpływ na to mogą mieć ceny mięsa i mleka, które w ostatnich latach wzrosły tylko nieznacznie. Sytuacja wygląda podobnie, jeśli chodzi o hodowlę świń. Zwierząt tych jest dziś znacznie mniej niż przed dekadą. Nic dziwnego, wówczas produkcja wieprzowiny była bardziej opłacalna. Gorszą sytuację od obecnej zanotowano tylko w 2007 roku.
Rolnicy z naszego regionu mogą pochwalić się bardzo dobrymi wynikami w zbiorach zbóż. Rezultat na poziomie 2,6 mln ton rocznie daje nam drugą pozycję w kraju. Zbiera się u nas ponad 1,2 tony w przeliczeniu na mieszkańca. Lepsze wyniki zanotowali tylko rolnicy z Opolskiego.
Statystycy przyjrzeli się również produkcji warzyw. Z lubelskich pól zbiera się ich rocznie ponad pół miliona ton. Daje to blisko 250 kg na mieszkańca. Dwa razy więcej niż średnio w kraju. Rzecz ma się podobnie, jeśli chodzi o owoce rosnące na drzewach. Dominuje produkcja jabłek, gruszek i śliwek. Pół miliona ton rocznie daje nam drugie miejsce w Polsce.
W naszym regionie dominują uprawy. Pod względem hodowli bydła jesteśmy dopiero na siódmym miejscu w Polsce. Liczba krów spada od dziesięciu lat, z ponad pół miliona do 366 tys. sztuk. Wpływ na to mogą mieć ceny mięsa i mleka, które w ostatnich latach wzrosły tylko nieznacznie. Sytuacja wygląda podobnie, jeśli chodzi o hodowlę świń. Zwierząt tych jest dziś znacznie mniej niż przed dekadą. Nic dziwnego, wówczas produkcja wieprzowiny była bardziej opłacalna. Gorszą sytuację od obecnej zanotowano tylko w 2007 roku.
