Przepisy, według których budżet państwa opłaca składki zdrowotne za wszystkich rolników, są niezgodne z konstytucją - uznał dziś Trybunał Konstytucyjny. Teraz sejm ma 15 miesięcy na zmianę ustawy.
– Nie ma żadnego uzasadnienia dla finansowania z budżetu państwa składek osób niejednokrotnie bardzo zamożnych, tylko z tego tylko powodu, że są rolnikami – podnosił rzecznik.
Sposób opłacania składek na ubezpieczenia zdrowotne rolników reguluje ustawa z 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zgodnie z nimi składki na ubezpieczenia zdrowotne rolników są finansowane z budżetu państwa. Państwo płaci za każdego rolnika, niezależnie od tego jakie ma przychody.
Obecnie składka na ubezpieczenie zdrowotne rolników wynosi 17,5 zł miesięcznie od hektara przeliczeniowego. Takie kwoty odprowadza do kasy NFZ budżet państwa.
Tymczasem w przypadku wszystkich innych grup zawodowych składka na świadczenia zdrowotne wynosi 9 proc. osiąganych dochodów. W dodatku każdy opłaca ją z własnych pieniędzy.
W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich to sprzeczne z konstytucyjną zasadą sprawiedliwości społecznej. Składki na ubezpieczenie zdrowotne rolników finansowane są z budżetu państwa. W ten sposób faworyzuje się rolników i ich domowników, którzy często otrzymują też unijne dotacje. Jednocześnie dyskryminowane są osoby, które pracują na etacie, prowadzą działalność gospodarczą, są na rencie, czy emeryturze.
Dziś Trybunał Konstytucyjny przyznał RPO rację. – Finansowanie z budżetu państwa składek zdrowotnych rolników, bez względu na ich status materialny, jest niezgodne z konstytucją – uznał TK i dał 15 miesięcy na zmianę przepisów.