Nie muszą być na szpitalnym oddziale, ale wymagają całodobowej opieki. Takich pacjentów przybywa w całej Polsce. Z myślą o nich, szpital w Białej Podlaskiej rozpoczyna rozbudowę zakładu opiekuńczo–leczniczego.
Będzie to nowy pawilon przy Domowym Szpitalu. To placówka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, która istnieje od 2017 roku. – Zajmujemy się opieką długoterminową oraz paliatywno–hospicyjną. Obecnie, mamy 40 łózek w ZOL i one cały czas są obłożone. Poza tym, jest kolejka pacjentów oczekujących– przyznaje kierownik Danuta Matwiejczuk.
W nowym skrzydle znajdzie się miejsce dla ponad 30 pacjentów. – To osoby, które nie muszą być hospitalizowane, ale są niesamodzielne, potrzebują całodobowej opieki– tłumaczy pani kierownik.
W Domowym Szpitalu mogą liczyć na dobre warunki. – Jesteśmy nowoczesnym ośrodkiem. Przy każdej sali jest łazienka, są tarasy z wyjściem na zewnętrz gdzie nasze stowarzyszenie sadzi tulipany, a nawet pomidory– zaznacza Matwiejczuk.
Decyzję o rozbudowie ZOL podjął Artur Kozioł, który od lipca kieruje bialskim szpitalem. – Dokonałem zmian w planie inwestycyjnym. Na szpitalnych oddziałach specjalistycznych mamy pacjentów, którzy hospitalizacji nie wymagają, ale opieki tak i w ten sposób blokują miejsca innym. Dlatego liczymy, że rozbudowa ZOL zwiększy dostępność na naszych szpitalnych oddziałach– podkreśla Kozioł. Inwestycja ma się zakończyć pod koniec przyszłego roku.
– Generalnie, w całym kraju jest taka sytuacja, że brakuje miejsc w ZOL–ach– zauważa kierownik Domowego Szpitala. Obecnie, rocznie przebywa tu ok. 66 pacjentów wymagających całodobowej opieki.
Budowa nowego pawilonu kosztuje 7,6 mln zł. Szpital liczy na dofinansowanie z programu Polski Ład. Urząd Marszałkowski jako organ prowadzący, złożył już stosowny wniosek.