Rozpędzone samochody wypadają z zakrętu drogi wojewódzkiej i taranują ogrodzenie posesji państwa Wójcików w Zahajkach (gm. Drelów). – Boimy się stawiać nowy płot – przyznaje pani Joanna. Po wielu pismach, m.in. do marszałka województwa, pojawia się szansa na poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu.
– Bardzo często dochodzi tu do wypadków. Pojazdy wypadają z zakrętu i lądują u nas w ogródku, bądź na naszym ogrodzeniu – opowiada Joanna Wójcik.
W lutym doszło tu do dwóch takich incydentów, a w listopadzie ubiegłego roku również do dwóch. To miejsce to ostry zakręt w ciągu drogi wojewódzkiej nr 813 z Międzyrzeca Podlaskiego do Łęcznej, która krzyżuje się tu z drogą powiatową z Wólki Plebańskiej do Zahajek właśnie. W 2016 roku rozpędzona ciężarówka ze zbożem wywróciła się, niszcząc ogrodzenie, a cały ogródek Wójcików zasypało zboże.
– Wypadki są, niestety, wynikiem nadmiernej prędkości kierowców. Wszystkie zdarzyły się przy suchej nawierzchni, bez opadów deszczu, śniegu czy oblodzenia. Kierowcy notorycznie jeżdżą na tym zakręcie znacznie szybciej niż pozwalają przepisy. Nic nie daje ograniczenie prędkości – zauważa pani Joanna. – W momencie, gdy auto wypada z zakrętu, piesi nie mają żadnych szans na ucieczkę – dodaje właścicielka posesji. Na poboczu znajduje się też słup elektryczny, co zdaniem naszej rozmówczyni, stwarza dodatkowe niebezpieczeństwo.
Wójcikowie zaapelowali o poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu do władz województwa. – Bariery energochłonne znacznie poprawiłyby sytuację i dały jakąś szansę ochrony przed rozpędzonymi samochodami – zauważa pani Joanna. Do jej apelu dołączył się też starosta bialski Mariusz Filipiuk.
Okazuje się, że jest szansa na rozwiązanie tego problemu. Oddział Drogownictwa i Ruchu Drogowego Urzędu Marszałkowskiego rozpatrzył wniosek pani Joanny pozytywnie. – Postanowiliśmy wprowadzić dodatkowe ograniczenie prędkości do 40 km/h na dojeździe do łuku z obu kierunków – mówi Krzysztof Tajer, p.o. kierownika oddziału.
Po zewnętrznej stronie łuku pojawią się też barierki osłonowe oraz dodatkowe tablice naprowadzające, uprzedzające kierowcę o zmianie kierunku jazdy. Projekt musi jeszcze zyskać opinię Wydziału Ruchu Policji, a następnie Rejon Dróg Wojewódzkich w Białej Podlaskiej zajmie się jego realizacją.
Joanna Wójcik liczy, że dzięki tym dodatkowym zabezpieczeniom, nie będzie tu dochodziło więcej do wypadków.