Nadzór sanitarny sprawdzi, czy biorący udział w obrządkach w Parafii Rzymskokatolickiej pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Siedliszczu (powiat chełmski), nie byli narażeni na kontakty z osobami mającymi pozytywny wynik testu na Covid-19. Dochodzenie zarządzono po otrzymaniu informacji od jednego z mieszkańców.
Na kilka ważnych pytań zadanych przez pracowników sanepidu w ciągu najbliższych kilku dni będą odpowiadać parafianie kościoła pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Siedliszczu. Wszystko dlatego, że do służb dotarła informacja o tym, że małżeństwo pracujące przy kościele, zostało zakażone koronawirusem, co potwierdził – jak wynika z przekazanej sanepidowi informacji – dodatni wynik testu.
– W miejscowości nie ma ogłoszenia publicznego tej sytuacji, a jest to bezpośrednie narażenie na utratę życia lub zdrowia wielu. Zbliżają się Święta Wielkanocne – czytamy w liście do epidemiologów.
Każdy tego rodzaju sygnał jest natychmiast potwierdzany przez sanepid. – To nie pierwszy raz, gdy do naszej stacji wpływa taka informacja. Jednak w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców sprawdzamy je, aby wykluczyć przypadkowe zarażenie – mówi Grzegorz Marek, kierownik Oddziału Nadzoru Sanitarnego, Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczna w Chełmie.
Na czym będą polegać działania epidemiologów? Przede wszystkim na określeniu kręgu osób, które mogły mieć bezpośrednie kontakty z zarażonymi, przeprowadzenie rozmów, co do rodzaju tych kontaktów, a przede wszystkim czy zastosowano zabezpieczenia. – Maseczki, rękawiczki i czy był zachowywany odpowiedni dystans – mówi Grzegorz Marek.
Postępowanie wyjaśniające ma też potwierdzić lub wykluczyć, czy więcej osób związanych z parafią w Siedliszczu zachorowało, czy też było narażony na kontakt z wirusem oraz kogo skierować do kwarantanny.