38 – latek chciał sprzedać przez internet części samochodowe i wszedł w podesłany mu link. Co było dalej? To co, zwykle w takich przypadkach.
– W czwartek do policjantów zgłosił się 38-latek z powiatu biłgorajskiego, który kilka dni wcześniej na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych wystawił do sprzedaży części samochodowe. Za pośrednictwem komunikatora skontaktował się z nim mężczyzna zainteresowany zakupem. Podesłał mu link za pośrednictwem, którego 38 – latek miał otrzymać pieniądze. Mężczyzna po wejściu w link został przekierowany na stronę banku. Sądząc, że loguje się do bankowości elektronicznej podał swoje dane. Okazało się jednak, że zamiast otrzymać przelew, z jego konta przelano prawie 17 tysięcy złotych. – informuje aspirant Joanna Klimek.
Policja apeluje, aby podczas transakcji pieniężnych lub kontaktów telefonicznych dotyczących wpłat, zachować szczególną ostrożność.
– Przestępcy idąc z duchem czasu tworzą strony internetowe do złudzenia podobne do dobrze nam znanych witryn banków lub sklepów. Korzystając z płatności internetowych, należy zwracać uwagę na każdy najdrobniejszy szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresach lub nazwach portali. Nigdy nie korzystajmy z linków podsyłanych nam przez nieznajomych – podkreśla Joanna Klimek.