Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Opole Lubelskie

11 lipca 2022 r.
11:56

Lubelskie: Skrzydełko czy nóżka, czyli problem z targowiskiem. "Jak dojedzie pogotowie?"

12 0 A A
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne

Miejski radny zwraca uwagę na handlujących, którzy zastawiają drogę ewakuacyjną i uniemożliwią sprawny dojazd służb ratunkowych. Dzieje się tak w soboty przy miejskim targowisku. Działkowcy, o których bezpieczeństwo chodzi, narzekają na handlowego sąsiada, ale zupełnie z innych powodów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Od 21 maja w Poniatowej sobotnie miejskie targowisko działa na placu przy ul. Brzozowej. Teren jest wyrównany i ogrodzony. Ale handlujących jest tak dużo, że zajmują także pobliską drogę prowadzącą do ogródków działkowych, o zaparkowanych wszędzie autach nie wspominając.

Była oaza spokoju

– W każde sobotnie przedpołudnie całkowicie utrudniony zostaje dostęp do bramy wjazdowej oraz furtki do Rodzinnych Ogródków Działkowych od strony lasu. Nieprawidłowe posadowienie stoisk blokuje dojazd służb ratunkowych, co naraża na niebezpieczeństwo osoby się tam znajdujące – czytamy w interpelacji, jaką wystosował radny Janusz Nowomiejski, który zwraca uwagę, że targowisko jest blisko ROD, które do tej pory były oazą spokoju i miejscem wypoczynku.

– Jeśli nasi działkowcy na coś narzekają, to raczej na nawierzchnię nowego targowiska. Jest kamienista i ciężko się po niej chodzi. Widzę, jak właściciele psów idą wzdłuż siatki, żeby czworonogom było wygodniej. O problemie z dojazdem, w czasie gdy działa targowisko, nie słyszałem. Ale może dlatego, że możemy skorzystać z drugiego wjazdu od ul. Szkolnej – mówi Zdzisław Rusek, prezes ROD „Słoneczny ogród”, który przyznaje, że w sobotnie przedpołudnia faktycznie jest duży ruch na targowisku i w jego sąsiedztwie. Jeśli ktoś chce dostać się na działkę od strony lasu, musi to zrobić bardzo rano albo koło godziny 14, kiedy kończy się handel. I dodaje, że nie wie o interpelacji radnego.

Sąsiedzi bez wyjścia

Tymczasem „Słoneczny Ogród” z siedemdziesięcioma działkami to nie jedyne ogródki w tym rejonie. Po sąsiedzku jest niewielki miejski teren, na którym od około 10 lat gospodarują osoby, które trafiły tu w efekcie zamiany gruntów.

– Sprawa kłopotu z dojazdem do działek dotyczy naszych ogródków. Droga, którą zastawiają handlujący jest jedynym sposobem dotarcia. Jest jednokierunkowa, kończy się przy naszych działkach, dalej są tereny prywatne i możemy korzystać jedynie z niej – tłumaczy Kazimierz Gębka. Uprawia jeden z sześciu ogrodów, które powstały na terenie dzierżawionym od miasta. I choć sam nie odczuwa niedogodności, bo porusza się rowerem, to zna problem.

– W czasie gdy działa targowisko, nikt z działkowców tu nie dojedzie, ani żaden inny pojazd. Kwestia bezpieczeństwa to jedno. Na brak możliwości dostania się bardzo narzekają hodowcy gołębi, którzy mają swoje stada w czterech ogrodach. Jeden z nich jest właścicielem stu pięćdziesięciu okazów – dodaje.

Punktualny jak gołąb

– Przez pół soboty nie mam jak skoszować gołębi, żeby je dostarczyć do Opola Lubelskiego. Przecież pięciu czy więcej skrzynek nie będę nosił, a pod działkę nie podjadę. Jeśli loty są na krótkich trasach, to gołębie dostarcza się po południu, więc nie ma problemu. Ale gdy powinienem je koło godz. 7 zacząć łapać, żeby były w punkcie na godz. 10, to już nie ma jak. Zwykle gołębie dostarcza się w soboty. W kolejne trzy czy cztery nie mogłem tego zrobić, kilka lotów musiałem przerwać – mówi Alfred Chołody, który na jednej z działek hoduje gołębie pocztowe. Jak wspomina, zajmuje się gołębiami od czasu, gdy był dzieckiem, a ma koło 70. W Poniatowej hoduje je od 1975 roku.

Ptaki, które biorą udział w lotach na sportowe dystanse muszą opuścić miejsce zamieszkania w określonej porze i trafić do punktu, z którego są zawożone na miejsce startu. Tam są wypuszczane, a rywalizacja polega na jak najkrótszym czasie powrotu do gołębnika. Na przykład w sobotę gołębie pojechały do Bydgoszczy, skąd wracały w niedzielę.

– Nie tylko ja mam kłopot, co będzie, jak ktoś zasłabnie? Jak dojedzie pogotowie? Na jedną z naszych działek dociera osoba na wózku, w soboty nie ma takiej możliwości – dodaje hodowca gołębi, który uważa, że problem trzeba jakoś rozwiązać. Przyznaje, że zna radnego Nowomiejskiego, ale z nim o sprawie blokowanej drogi nie rozmawiał.

Działkowcy-hodowcy są rozżaleni, bo najpierw stracili swoje dawne działki, potem w zamian zaproponowano im nieużytki, w które włożyli mnóstwo pracy i pieniędzy. Teraz przyszło do nich targowisko.

Jednak nóżka

Ale sprawa jakości nawierzchni miejskiego targowiska wydaje się być bardziej bulwersująca niż stoiska handlowe na drodze.

– Bilans: dwie dętki i dwie opony – a kamienie wysypano tu zaledwie wiosną tego roku – wylicza Kazimierz Gębka, pytany o tę sprawę. – Nawet kandydatka na radną, która startowała w wyborach uzupełniających do Rady Miejskiej w Poniatowej, zapowiadała, że chce się tym zająć – dodaje działkowiec.

W zeszłym tygodniu mieszkańcy wybierali radnego. Jedną z trzech kandydatek, Bożena Ziółkowska-Oćwieja, jako trzeci punkt wyborczego programu umieściła poprawę nawierzchni placu Targowiska Miejskiego dla lepszej komunikacji i przemieszczania się osób starszych.

Zdania na temat problemów z targowiskiem są podzielone.

Jedni działkowcy ze „Słonecznego ogrodu” opowiadają o psach, które trzeba brać pod pachę, żeby nie kaleczyły łap na kamieniach i relacjonują wyliczenia znajomych, ile par butów już zniszczyły. Inni uważają, że ludziom się nie dogodzi: krytykowali stare targowisko, narzekali, gdy przez rok działało przy ul. Kraczewickiej i narzekają teraz. Nie podobało im się, gdy w sąsiedztwie działek były pokrzywy po pas, w których lądowały śmieci i wyrównany plac targowy też nie zyskał ich aprobaty.

Interpelacja radnego Janusza Nowomiejskiego wpłynęła przed weekendem, odpowiedzi władz Poniatowej jeszcze nie ma.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Australian Open. Świątek i Hurkacz w nocy powalczą o trzecią rundę
NA KORCIE

Australian Open. Świątek i Hurkacz w nocy powalczą o trzecią rundę

Pora na drugi mecz na Australian Open dla Igi Świątek i Huberta Hurkacza. Tym razem polscy kibice nie dość, że będą musieli „zarwać noc” by oglądać polskich tenisistów na żywo, to dodatkowo będą musieli dokonać wyboru, które spotkanie oglądać

Z Tik-Toka na scenę. Mama na obrotach w Białej Podlaskiej
patronat
21 stycznia 2025, 19:00

Z Tik-Toka na scenę. Mama na obrotach w Białej Podlaskiej

Już 21 stycznia w sali widowiskowej Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej wystąpi Klaudia Klimczyk powszechnie znana jako Mama Na Obrotach. Przyjeżdża z nowym programem „Kiedyś, a dziś”.

Koci herosi z lubelskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt szukają kochającego domu
ZDJĘCIA
galeria

Koci herosi z lubelskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt szukają kochającego domu

Mówi się, że nikt nie da ci tyle miłości co zwierzę, któremu uratowałeś życie. I to jest prawda: zwierzak wzięty ze schroniska odpłaca się nieograniczoną miłością. Obecnie na kochający dom w lubelskim schronisku czeka 116 kotów.

Lodowisko już działa. Można nawet zarezerwować całą taflę

Lodowisko już działa. Można nawet zarezerwować całą taflę

Szkoła Podstawowa nr 5 w Świdniku otworzyła lodowisko pod chmurką. Dziś wszyscy ślizgają się za darmo. Potem trzeba będzie już płacić. Ile?

Chcieli ukraść kawę. Nakrył ich dzielnicowy
NA GORĄCYM UCZYNKU

Chcieli ukraść kawę. Nakrył ich dzielnicowy

Dwóch mężczyzn próbowało ukraść kawę w sklepie na Kalinowszczyźnie. Na ich nieszczęście, w tym samym czasie zakupy robił tam policjant.

Jesse Eisenberg i Kieran Culkin na planie filmu Prawdziwy Ból
DO ZOBACZENIA
film

Prawdziwy ból: Premiera online już za chwilę (wideo)

Były zdjęcia w Lublinie i Krasnymstawie, były świetne recenzje, są nagrody i nominacje. Czas na premierę w streamingu. Kiedy i gdzie obejrzymy Prawdziwy Ból?

Aukcja Pride of Poland w 2024

Promują konie w Paryżu i szukają firmy eventowej. Już szykują się na aukcję Pride of Poland

Do wydarzenia jeszcze wiele miesięcy, ale przygotowania do tegorocznych Dni Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim już ruszyły. Stadnina szuka firmy eventowej, która zorganizuje techniczne zaplecze dla 2 tys. gości podczas sierpniowej imprezy.

– O małżeństwo trzeba dbać - mówią Teresa i Piotr Mojzessowie
PÓŁ WIEKU RAZEM
galeria

Przeżyli z sobą wiele lat. „Trzeba umieć ustąpić i powiedzieć przepraszam”

Wasza obecność dzisiaj tutaj to dowód, że miłość istnieje – mówił Rafał Zwolak, prezydent Zamościa i zdradził, że sam jest po ślubie 26 lat. Słuchali go małżonkowie ze znacznie dłuższym stażem, którym Prezydent RP przyznał Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie.

Słowa uznania i łzy szczęścia. Centrum opiekuńczo-mieszkalne już otwarte
galeria

Słowa uznania i łzy szczęścia. Centrum opiekuńczo-mieszkalne już otwarte

Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne przy ulicy Poturzyńskiej 1 jest nową miejską placówką z zakresu pomocy społecznej. Inwestycja została dofinansowana kwotą 3,15 mln zł w ramach Programu „Centra Opiekuńczo-Mieszkalne” Ministra Rodziny i Polityki Społecznej. Całość kosztów to niemal 4 mln zł.

23-latek zatrzymany za narkotyki i próbę przekupstwa
Lubycza Królewska

23-latek zatrzymany za narkotyki i próbę przekupstwa

Miał w domu mefedron, susz roślinny i próbował przekupić policjantów. Może trafić za kratki na kilka lat.

Nie żyje Witold Popiołek. Były starosta puławski, samorządowiec z gminy Końskowola

Nie żyje Witold Popiołek. Były starosta puławski, samorządowiec z gminy Końskowola

Starostwo powiatowe w Puławach poinformowało, że dzisiaj rano zmarł Witold Popiołek, były starosta puławski, członek zarządu powiatu oraz były wójt gminy Końskowola. Miał 80 lat.

Wiktora Kawka wraca do Zamościa

Wychowanek wraca do KPR Padwy Zamość

Do drużyny KPR Padwa Zamość wraca rozgrywający Wiktor Kawka. Ekipa z Zamościa ma też nowego lewoskrzydłowego

Rodzinny dom dziecka przy ulicy Kolejowej

Urzędnicy nie znaleźli budynku do rewitalizacji. Pomysł się zmieni

Urzędnicy nie znaleźli budynku na potrzeby rewitalizacji. Dlatego koncepcja się zmieni i obejmie istniejący już przy ulicy Kolejowej w Białej Podlaskiej rodzinny dom dziecka.

Dziś rusza kampania wyborcza

Dziś rusza kampania wyborcza

Wybory prezydenckie zaplanowane zostały „zgodnie z zapowiedzią - w pierwszym możliwym konstytucyjnie terminie” – poinformował Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na portalu X. To oznacza, że rozpoczęła się kampania wyborcza.

Najlepsze licea i technika w województwie lubelskim? Sprawdź ranking Perspektywy

Najlepsze licea i technika w województwie lubelskim? Sprawdź ranking Perspektywy

Miesięcznik edukacyjny "Perspektywy" opublikował ranking najlepszych liceów i techników w Polsce. Na wysokich miejscach znalazły się placówki z województwa lubelskiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium