Impreza odbywała się w belgijskiej miejscowości Gent. Staniszewski wystartował w dwóch konkurencjach. Najpierw rywalizował w drużynowym wyścigu na dochodzenie. Oprócz zawodnika KS Pogoń Puławy w skład reprezentacji Polski weszli Damian Sławek, Bartosz Rudyk i Filip Prokopyszyn.
Nasi zawodnicy w kwalifikacjach zajęli czwarte miejsce. W tym biegu zaliczyli świetne otwarcie, ale później nieco spuścili z tonu. Dopiero finisz okazał się w ich wypadku piorunujący i pozwolił im awansować na 4 pozycję. W pierwszej rundzie nasi zawodnicy zmierzyli się z najlepszą w kwalifikacjach Rosją.
Biało-Czerwoni w tym wyścigu nie mieli zbyt dużych szans. Wprawdzie po pierwszym kilometrze prowadzili, ale później to rywale zaczęli konsekwentnie budować swoją przewagę, która na mecie wyniosła blisko 6 sek. Ostatecznie wynik Polaków sprawił, że zostali sklasyfikowani na 6 pozycji. W biegu o złoto Rosjanie wyraźnie pokonali Belgów. Brąz wywalczyli Szwajcarzy.
W niedzielę Staniszewski miał jeszcze jedną szansę na podium, tym razem w madisonie. Startował w nim wspólnie z Prokopyszynem. Nasi zawodnicy bardzo długo jechali dość pasywnie, a punkty na lotnych finiszach zdobywali ich rywale. Uaktywnili się dopiero w środku wyścigu, kiedy wygrali dwie premie. Nadal jednak nie byli w stanie odskoczyć od reszty stawki.
Podjęli jeszcze próbę w samej końcówce wyścigu, ale pozwoliła ona jedynie na wygranie ostatniego finiszu. 10 pkt, które na nim zdobyli, przesunęło ich na czwartą pozycję. Do podium zabrakło im jednak aż 9 pkt. Złoto zdobyli Brytyjczycy Matthew Walls i Fred Wright. Drugie miejsce zajęli Francuzi Donovan Vincent Grondin i Thomas Denis, a trzecie Szwajcarzy Robin Froidevaux i Mauro Schmid.