FOT. AZS.UMCS.PL
Dotychczas na zgrupowaniach reprezentacji Polski Pszczółka AZS UMCS Lublin miała trzy przedstawicielki, bo regularnie powołania otrzymywały Dominika Owczarzak, Agata Szczepanik oraz Aldona Morawiec. Ta ostatnia nie miała jednak pewnego miejsca w składzie i przeniosła się do MKK Siedlce, a Szczepanik potrzebuje czasu, żeby odbudować się po kontuzji, więc tym razem nie otrzymała powołania.
Rodzynkiem, docenionym przez Todora Mołłowa jest Owczarzak. 21-letnia rozgrywająca jest w trakcie najlepszego sezonu w swojej karierze. Dla Krzysztofa Szewczyka jest pewniaczką, notuje średnio 8,2 pkt i 3,7 asysty na mecz, ale w reprezentacji walczy z Dominiką Idczak o pozycję numer dwa, bo pierwszą rozgrywającą pozostaje Julie McBride.
– Na pewno nie jest łatwo rywalizować z Werą i Julie, ale będę ciężką trenować i zrobię wszystko, żeby wykorzystać wszystkie szanse, jakie dostanę od trenera – przekonuje Owczarzak.
Zgrupowanie drużyny narodowej rozpocznie się już 11 lutego. Biało-Czerwone spotkają się w Krośnie i tu rozegrają także dwa spotkania sparingowe z kadrą Czech. Jedno z nich, zaplanowane na 16 lutego (godz. 18) będzie otwarte dla publiczności.
Następnie kadra odleci do Belgii, gdzie 20 lutego rozegra kolejne spotkanie eliminacji do Eurobasketu. Cztery dni później w meczu o pierwsze miejsce w grupie zmierzymy się z Białorusią w Mińsku.
Przed wyjazdem na zgrupowanie Owczarzak i jej koleżanki czekają jeszcze dwa ligowe spotkania. W najbliższy weekend Pszczółka zmierzy się na wyjeździe ze Ślęzą Wrocław, a w środę, 10 lutego, podejmie Energę Toruń.
– Do Tauron Basket Ligi chcemy podchodzić podobnie jak do Pucharu Polski. Myślę, że nikt nie spodziewał się, że w ogóle zajdziemy do finału, nie wspominając o tym, że wygramy. Z takim podejściem musimy wejść w decydującą fazę sezonu i liczyć na jak najlepszy wynik – powiedziała na oficjalnej stronie rozgrywek Leah Metcalf, która została wybrana MVP Pucharu Polski.