Górnik Łęczna – Medyk Konin 0:3. Zmiana lidera w ekstralidze kobiet

Plan gospodyń na ten mecz był dość prosty – chciały wyrównać proporcje między atakiem i obroną. Przez długi okres ta taktyka przynosiła rezultat. Niestety, w doliczonym czasie gry łęcznianki się zagapiły. Z prawej strony boiska uderzyła Aleksandra Sikora, a piłka po jej strzale odbiła się od poprzeczki bramki Anny Palińskiej. Futbolówka trafiła do Pauliny Dudek, która oddała mocny strzał. Piłka uderzyła jeszcze Lilianę Kostovą, co kompletnie zmyliło Palińską.

W drugiej połowie gospodynie próbowały odrobić straty, ale nadziewały się na groźne kontry przeciwniczek. W 56 min Sikora ponownie posłała bombę na bramkę Palińskiej, która odbiła ją przed siebie. Tam dopadła do niej Kostova i podwyższyła prowadzenie Medyka. Pięć minut później łęcznianki otrzymały kolejny cios, a jego autorką była Dudek. Pomocniczka z Konina uderzyła technicznie i nie dała szans Palińskiej.

Drugi z naszych przedstawicieli w ekstralidze, AZS PSW Biała Podlaska poniósł kolejną przewagę. Tym razem lepsze od podopiecznym Roberta Różańskiego okazały się zawodniczki AZS UJ Kraków. Jedyną bramkę w tym meczu zdobyła w 82 min Anna Zapała. Ta porażka mocno komplikuje sytuację bialczanek w kontekście walki o utrzymanie. (kk)

GKS Górnik Łęczna – Medyk POLOmarket Konin 0:3 (0:1)

Bramki: Kostova (45, 56), Dudek (61).

Górnik: Palińska – Dyguś (57 Zawistowska), Kwietniewska, Hajduk, Górnicka, Marszewska (67 Parczewska), Grzywińska, Zdunek, Kamczyk (81 Noras), Jędrzejewicz (57 Jaszek), Sznyrowska.

Medyk: Szymańska –Sikora, Dudek, Grad, Slavcheva, Guściora, Sałata (46 Balcerzak), Pakulska, Daleszczyk, Kostova, Gawrońska.

Żółte kartki: Sałata i Slavcheca. Widzów: 300.

AZS PSW Biała Podlaska – AZS UJ Kraków 0:1 (0:0)

Bramka: Zapała (82)

Biała Podlaska: Brzezina –Edel, Sosnowska, Kuciewicz, Mikołajczak, Kusiak, Cieśla, Wołos, Michalska, Gąsieniec, Lefeld.

Kraków: Klabis –Bartosiewicz, Knysak, Konopka, Ładocha, Bolko, Dul, Zapała, Sitarz (60 Wilk), Ferfecka (70 Bryzek), Maziarz (90 Malota).

Widzów: 150.