(fot. Facebook Starej Szkoły Boksu Lublin)
Pięściarze z województwa lubelskiego wracają z mistrzostw Polski w Wałbrzychu z dwoma brązowymi medalami
U panów na najniższym stopniu podium stanął Damian Cieślik. Zawodnik Starej Szkoły Boksu Lublin rywalizował w kategorii wagowej do 80 kg. Aby wdrapać się na podium musiał pokonać dwóch przeciwników. W 1/8 finału łatwo rozprawił się z Kacprem Derdą z BKS Skorpion Szczecin, który jest aktualnym młodzieżowym mistrzem kraju. W ćwierćfinale natomiast nie dał szans Krzysztofowi Buriańskiemu z KKS RUSHH Kielce. Niestety, w pojedynku o finał Cieślik uległ Alanowi Borucie. Zwycięstwo reprezentanta Boxing Team Gosiewski było w pełni zasłużone, a jego triumf wskazało czterech z pięciu punktujących tę walkę sędziów. – Liczyłem na więcej, ale w decydującym pojedynku zabrakło mu sił. Niestety, z powodu obowiązków zawodowych Damian nie może regularnie trenować. Ćwiczy 2-3 razy w tygodniu, co nie jest wystarczające. To świetny chłopak o dużym potencjale. Na razie jest ukierunkowany na boks amatorski i za rok chce sięgnąć po tytuł. Ma na to szanse, ale musi zwiększyć ilość treningów – charakteryzuje swojego podopiecznego Władysław Maciejewski, trener pięściarzy Starej Szkoły Boksu Lublin.
Drugi brązowy medal był już zdecydowanie mniej spektakularny, a wywalczyła go Aleksandra Michalak. Zawodniczka ŁKS Orlęta Łuków startowała w kategorii wagowej powyżej 82 kg. W niej jednak było wyjątkowo mało zawodniczek, więc Michalak nawet nie musiała przewalczyć całego pojedynku. W półfinale trafiła na utytułowaną Lidię Fidurę z Carbo Gliwice, która zakończyła walkę już w pierwszej rundzie. Ten wynik nie jest żadnym zaskoczeniem, bo Fidura to brązowa medalistka mistrzostw Europy, a także Igrzysk Europejskich. W Wałbrzychu potwierdziła swoją klasę i sięgnęła po kolejny w swojej karierze złoty medal.