(fot. Pumptrack to bardzo efektowna dyscyplina sportowa)
Pumptrack to stosunkowo młoda dyscyplina, która na świecie jest obecna dopiero od kilkunastu lat. W Polsce profesjonalne zawody odbywają się dopiero od kilkunastu miesięcy
W sobotę o atrakcyjności tego swoistego „pompowania na rowerze” przekonają się mieszkańcy Lublina, bo w Parku Ludowym odbędzie się Puchar Polski. – Każdy z zawodników będzie miał dwa przejazdy, z których lepszy będzie liczony do klasyfikacji końcowej. Pokonanie toru w szybkim tempie wymaga odpowiedniej techniki jazdy. Na torze należy utrzymać prędkość poprzez pompowanie roweru, czyli wykonywanie specyficznych przysiadów na pagórkach. Czas pokonania toru to około 30 sekund – mówi Karol Adamczyk, wiceprezes zarządu Lubelskiego Klubu Kolarstwa Górskiego.
W Polsce nie ma zbyt dużo torów do pumptracku. Ten w Lublinie jest wyjątkowy, bo położony w centrum miasta. – To nie zdarza się zbyt często. Zazwyczaj takie tory są położone na obrzeżach miast. Spodziewam się, że czeka nas fantastyczna impreza – dodaje Adamczyk.
Warto wspomnieć, że reprezentanci Lubelskiego Klubu Kolarstwa Górskiego są jej faworytami. W niedawnych mistrzostwach zdobyli tytuł drużynowych mistrzów Polski. Indywidualnie kapitalnie spisała się Natalia Niedźwiedź. Młoda lublinianka wygrała rywalizację juniorek. Medale w pumptracku zdobyli jeszcze Jakub Siwiec i Franciszek Krupa. Obaj zajęli w swoich kategoriach wiekowych (juniorzy młodsi i żacy) drugie miejsce.
Impreza w Parku Ludowym rozpocznie się o godz. 12 i powinna potrwać do godz. 16. Organizatorzy spodziewają się, że weźmie w niej udział ponad 100 zawodników z całej Polski.