Na tegorocznym Tour de Pologne rządzą obcokrajowcy. Holender Olav Kooij najlepszy w Lublinie. W Zamościu najlepszy był Belg Gerben Thijssen. Koszulka lidera niespodziewanie trafiła do Norwega Jonasa Abrahamsena
Śmiało można powiedzieć, że pierwszy etap przebiegł zgodnie z wcześniej ustalonym scenariuszem. Kolarze wystartowali z Kielc i tak jak wszyscy przewidywali od peletonu szybko oderwała się grupa kilku kolarzy. Zgodnie z oczekiwaniami znaleźli się w niej Polacy, a dokładnie aż trzech. Dwóch z nich, Patryk Stosz i Mateusz Grabias, jechali w barwach reprezentacji Polski. Trzeci z Biało-Czerwonych, Kamil Małecki, reprezentował Lotto-Soudal. Skład odjazdu uzupełnili Sam Brand (Team Novo Nordisk) oraz Jonas Abrahamsen (Uno-X Pro Cycling Team).
Uciekinierzy zgodnie ze sobą współpracowali i wygrywali poszczególne premie. Najbardziej aktywny był Stosz, który w sumie zdobył dziewięć sekund bonifikaty. Premię górską w miejscowości Dobre wygrał Abrahamsen, a specjalną w Kazimierzu Dolnym Małecki. Z czasem kolejni uciekinierzy byli wchłaniani przez peleton. Najdłużej przed główną grupą utrzymał się Małecki, który został wchłonięty dopiero w podlubelskiej Dąbrowicy.
Na ulicach Lublina rządzili już sprinterzy. Szyki nieco pokrzyżowała im kraksa w przy wjeździe w ul. Dolną 3-go Maja. Najlepszą pozycję zajęła grupa Team Jumbo-Visma. Mike Teunissen znakomicie rozprowadził Olava Kooija, który na finiszu minimalnie wyprzedził Phila Bauhausa. – Czułem, że Phil Bauhaus siedzi na moim kole, ale po wyjściu z ostatniego zakrętu nie było zbyt wiele miejsca, aby odrobić straty. Moja drużyna ma ostatnio dobry czas, o czym świadczą nasze wyniki podczas Tour de France – powiedział Olav Kooij. – Finisz był bardzo niebezpieczny. Początek etapu był spokojny, ale przez to w końcówce każdy miał siły, aby walczyć o zwycięstwo. Stąd wzięło się zamieszanie w peletonie na ostatnich metrach – powiedział Stanisław Aniołkowski z reprezentacji Polski.
Niedzielny etap z Chełma do Zamościa odbywał się według bardzo podobnego scenariusza. Równie szybko na czele stawki uformowała się ucieczka, która liczyła 4 zawodników. Podobnie jak dzień wcześniej znaleźli się w niej Stosz i Abrahamsen, a skład odjazdu uzupełnili Piotr Brożyna i Jasper De Buyst. I to właśnie Belg najdłużej utrzymał się przed peletonem. Główna grupa wchłonęła go 1400 m przed metą. Kwestię zwycięstwa między sobą rozstrzygnęli sprinterzy. Wynik ich pojedynku był sensacyjny, bo wygrał Belg Gerben Thijssen z grupy Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux.
Warto podkreślić, że w Zamościu doszło do zmiany lidera, którym został Abrahamsen. Norweg otrzymał w ten sposób wspaniałą nagrodę za to, że przez dwa kolejne dni znajdował się w ucieczkach i dzielnie walczył na lotnych premiach. Uzbierane bonifikaty dały mu koszulkę lidera, co dla startującej z dziką kartą grupy Uno-X Pro Cycling Team jest gigantycznym osiągnięciem.
Wyniki Tour de Pologne
1 etap (Kielce – Lublin, 218,8 km): 1. Olav Kooij (Holandia/Team Jumbo-Visma) 5:18.01; 2. Phil Bauhaus (Niemcy/Bahrain Victorious); 3. Jordi Meeus (Belgia/Vora-hansgrohe); 4. Mike Teunissen (Holandia/Jumbo-Visma); 5. Juan Sebastian Molano Benavides (Kolumbia/UAE Team Emirate); 6. Max Kanter (Niemcy/Movistar Team) – wszyscy ten sam czas.
2 etap (Chełm – Zamość, 205,6 km): 1. Gerben Thijssen (Belgia/ Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux) 4:47.23; 2. Pascal Ackermann (Niemcy/UAE Team Emirates); 3. Jonathan Milan (Włochy/Bahrain Victorious); 4. Kooij; 5. Sam Bennett (Irlandia/BOTA-hansgrohe); 6. Arnaud Demare (Francja/Groupama-FDJ) – wszyscy ten sam czas.
Klasyfikacja generalna: 1. Jonas Abrahamsen (Norwegia/Uno-X Pro Cycling Team) 10:05.12; 2. Kooij + 0.02; 3. Thijssen + 0.02; 4. Ackermann + 0.06; 5. Bauhaus + 0.06; 6. Meeus + 0.08; 7. Milan + 0.08; 8. Jasper De Buyst (Belgia/Lotto Soudal) + 0.08; 9. Sam Brand (Wielka Brytania/Team Novo Nordisk) + 0.11; 10. Kanter + 0.12.
Klasyfikacja punktowa: 1. Kooij 37 pkt; 2. Kanter 28 pkt; 3. Demare 27 pkt; 4. Thijssen 26 pkt; 5. Mark Cavendish (Wielka Brytania/Quick-Step Alpha Vinyl Team) 24 pkt; 6. Bennett 23 pkt.
Klasyfikacja górska: 1. Abrahamsen 3 pkt; 2. Piotr Brożyna (Polska) 1 pkt.
Klasyfikacja najaktywniejszych: 1. Patryk Stosz (Polska) 16 pkt; 2. Abrahamsen 12 pkt; 3. De Buyst 4 pkt; 4. Kamil Małecki (Polska/Lotto Soudal) 2 pkt; 5. Brand 1 pkt; 6. P. Brożyna 1 pkt.